Anna Nowak-Ibisz w pośpiechu kasuje wpisy. Wywołała skandal, wszystko przez zdjęcia z wakacji
Anna Nowak-Ibisz postanowiła pójść za przykładem wielu polskich gwiazd i spędzić wakacje na Zanzibarze. „Pani gadżet” nie spodziewała się jednak, że relacja z wypoczynku (która zniknęła już z mediów społecznościowych) ściągnie na nią falę krytyki. Gwiazda TVN postanowiła bowiem zapozować do zdjęć z żywymi zwierzętami.
Anna Nowak-Ibisz w ogniu krytyki. „Mózg został w domu?”
– Popłynęliśmy zobaczyć rozgwiazdy, zobaczcie sami, jakie są piękne! Zawsze mnie fascynowały, jak byłam dzieckiem, wtedy nawet nie marzyłam o tym, że kiedyś będę mogła, tak po prostu wziąć je do ręki – napisała Anna na Instagramie.
Zachowanie byłej zony Krzysztofa Ibisza spotkało się ze zdecydowaną reakcją obserwujących jej posty w social mediach.
– Wszystko ładnie i pięknie, ale jak tak można niszczyć naturalne bogactwo dla kilku zdjęć? – dopytywała jedna z internautek.
– Nie wolno wyciągać rozgwiazd z wody! Niektóre umierają już po paru sekundach od wyciągnięcia z wody. Czemu ludzie są tak bezmyślni? – dodała kolejna.
Ibisz-Nowak zdecydowała się na samokrytykę dopiero wiele godzin później, wcześniej… usuwała bowiem nieprzychylne komentarze, co szybko zauważyła jeden z obserwujących.
– Ale mózg to został w domu? Po co męczyć tak rozgwiazdy? I usuwać nieprzychylne komentarze – napisał.
„Pani gadżet” opublikowała w odpowiedzi kolejny post, w którym próbowała wytłumaczyć swoje zachowanie.
– Drodzy, ponieważ poziom komentarzy pod moim postem z rozgwiazdami osiągnął dno, zdjęłam go! […] Nie my wyjęliśmy rozgwiazdy z wody, były już wyjęte i były na drugiej łodzi, z wody wyciągają je miejscowi. […] Zostawcie tutaj sensowne komentarze na temat wyciągania rozgwiazd z wody. […] Jeśli chcemy zrobić coś dobrego, to zróbmy to razem i mądrze – stwierdziła.
Przekonała was?
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Porażka Danuty Holeckiej. Monika Olejnik pokazała, gdzie jest miejsce gwiazdy TVP
- „The Voice Senior”: Po słowach Maryli Rodowicz do uczestnika Brzozowski musiał ratować sytuację
- Jutro wieczorem całe rodziny zasiądą przed telewizorami. Wszyscy włączą Polsat
