Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Aktor "Rodziny zastępczej" zginął na miejscu. Wciąż trudno się pogodzić
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 19.11.2024 10:54

Aktor "Rodziny zastępczej" zginął na miejscu. Wciąż trudno się pogodzić

śmierć aktora z "Rodziny zastępczej"
Fot. Canva

Widzowie pokochali go za rolę w “Rodzinie zastępczej”, ale wystąpił też w innych produkcjach, również teatralnych. Był człowiekiem wielu talentów i zainteresowań, niestety to szalone życie zakończył przedwcześnie tragiczny wypadek. To wydarzenie wstrząsnęło branżą filmową Polsce, artyści jednak nie musieli długo szukać sposobu na to, aby upamiętnić zmarłego kolegę. Postarali się o to, aby ideały, które sobą reprezentował przetrwały mimo jego śmierci. 

Wkrótce miną 24 lata od śmierci aktora z "Rodziny zastępczej"

W pamięci widzów na zawsze pozostanie młodym aktorem, który wcielał się w rolę chłopaka serialowej Majki z “Rodziny zastępczej”. Nie brakowało mu uroku i jakiegoś rodzaju wewnętrznej siły, która pchała go ku kolejnym wyzwaniom. Grał w filach, serialach, w teatrze, studiował dziennikarstwo, był prezenterem telewizyjnym, a nawet didżejem i robił to wszystko, mając nieco ponad 20 lat. 

Środowisko artystyczne w Polsce długo nie mogło otrząsnąć się po śmierci Marcina Kołodyńskiego. Tak kolegę z planu wspomina Monika Mrozowska: 

Poznałam go na planie. Lubiłam słuchać jego szalonych pomysłów, gdyż wiedziałam, że za moment wprowadzi je w życie. Zazdrościłam mu tego. Sprawdzał się jako dziennikarz, aktor, didżej, do tego osoba bardzo aktywna fizycznie. Wszędzie go było pełno […] Rano jechał ze mną na zdjęcia do serialu, po południu leciał na uczelnię, a wieczorem miksował muzykę na imprezie. Nigdy nie wiedziałam, jak on to robi i skąd bierze tyle energii — czytamy na łanach Onetu. 

Kołodyński miał wiele zainteresowań i pasji, którym poświęcał wiele czasu. Niestety jedna z nich kosztowała go życie. Za kilka miesięcy miną 24 lata od tragicznego wypadku. 

Karolina Sawka
Miała 9 lat, gdy zagrała Nel w "Pustyni i w puszczy". Teraz jest szczęśliwą mężatką. Wiemy, czym się zajmuje Karolina Sawka
Andrzej Seweryn
Tragiczne wieści u Andrzeja Seweryna. Morze kondolencji. Żałoba

Tragiczny wpadek aktora z "Rodziny zastępczej"

Marcin Kołodyński grał w “Rodzinie zastępczej” od 1999 roku i wcielał się w postać Darka Kwiecińskiego, chłopaka Majki. 

Marcin Kołodyński grał w Rodzinie zastępczej.png
Fot. Ipla.tv

Jednak jego kariera zaczęła się dużo wcześniej, jeszcze teatrze. Kiedy miał zalewnie 15 lat, wystąpił w spektaklu telewizyjnym "Chłopcy z Placu Broni", a kilka lat później otrzymał nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za rolę Bartka w sztuce “Usta Micka Jaggera”. Zagrał w niej razem z Mirosławem Baką i Janem Peszkiem. Baka wyrażał się o 18-letnim wówczas aktorze w samych superlatywach. 

Zapowiadał się na świetnego aktora. Był bardzo kontaktowy i sympatyczny, po prostu świetny chłopak — czytamy na łanach Onetu. 

Niestety jego fanom nie było dane obserwować rozwoju jego kariery. W lutym, 2001 roku doszło do tragicznego wypadku. Marcin Kołodyński udał się w okolice Zakopanego, aby jeździć na snowboardzie. W nocy, 1 lutego, podczas zjazdu ze słabo oświetlonego stoku mężczyzna zderzył się z ratrakiem. Kierowca pojazdu wezwał karetkę, jednak lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon. Ten tragiczny wypadek pogrążył w żałobie polskie środowisko filmowe i teatralne. Przyjaciele aktora szybko znaleźli sposób, aby uczcić jego pamięć. 

Tak upamiętnili aktora znanego z "Rodziny zastępczej"

Podczas pogrzebu, Marcina Kołodyńskiego żegnała nie tylko rodzina, ale również tłumy fanów. Niedługo po tym wydarzeniu TVP nakręciło film dokumentalny poświęcony pamięci aktora i jego wyjątkowym dokonaniom, zatytułowano go “Jak orzeł”. 

Od 2001 do 2006 roku, w dniu urodzin Kołodyńskiego, w emitowanym wówczas programie młodzieżowym “5-10-15” przyznawano nagrodę jego imienia. Otrzymywali ją młodzi ludzie, którzy mogli być wzorem do naśladowania oraz odznaczali się wyjątkowym hartem ducha i z determinacją rozwijali swoje pasje. Laureatami wyróżnienia zostali m.in. Maciej Stuhr, Tomasz Bagiński czy Jasiek Mela. 

Powiązane
Kamil Stoch
Oficjalny koniec. Kamil Stoch potwierdził, fani są wstrząśnięci. "Podjąłem decyzję"
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?