Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Agnieszka Włodarczyk w żałobie. „Opuściłeś mnie nagle i bez uprzedzenia”

Agnieszka Włodarczyk w żałobie. „Opuściłeś mnie nagle i bez uprzedzenia”

Agnieszka Włodarczyk
materiały prasowe

Agnieszka Włodarczyk przeżywa bardzo trudne chwile. Na Instagramie podzieliła się ze swoimi fanami tragiczną informacją. Odszedł jej ukochany pupil, którego adoptowała cztery lata temu. 

Agnieszka Włodarczyk (38 lat) to popularna aktorka i piosenkarka. Debiutowała w wieku 14 lat w musicalu Metro. Na dużym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w filmie Macieja Ślesickiego Sara. Widzom znana jest przede wszystkim z dwóch popularnych seriali: Na dobre i na złe oraz Pierwsza miłość. Popularność przyniosły jej też dwa filmy: E=mc2 oraz Nigdy w życiu.

Włodarczyk to nie tylko aktorka, ale także piosenkarka. Dzięki popularnemu show Jak oni śpiewają, który wygrała, pokazała przed widzami swój talent wokalny. Dzięki występowi w programie zdecydowała się na wydanie autorskiego albumu, a także płyty z popularnymi kolędami. Jej debiutancki singiel Zawsze byłam notował wysokie pozycje na polskich listach przebojów.

Dotychczasowym partnerem Agnieszki Włodarczyk był Mikołaj Krawczyk z którym rozstała się w 2016 roku.

Agnieszka Włodarczyk w żałobie

Popularna aktorka jest znaną miłośniczką zwierząt. To właśnie cztery lata temu zdecydowała się na adopcję psa, rudego czworonoga, którego znalazła na trasie między Warszawą a Łodzią.

Dzięki szybkiej interwencji Włodarczyk pies uniknął tragicznej śmierci na autostradzie. Pies, który miał uraz przedniej kończyny i groziła mu amputacja, przebywał w Centrum Adopcyjnym Lecznicy „Ada” w Przemyślu. Dzięki Agnieszce Włodarczyk trafił do normalnego domu.

Nie planowałam psa… Nie mogłam przecież pozwolić sobie na taki obowiązek przy moim zawodzie i zamiłowaniu do podróży. Jednak zaryzykowałam i to była najlepsza decyzja w moim życiu – napisała na Instagramie Agnieszka Włodarczyk.

Niestety, piesek zmarł. We wzruszającym wpisie pożegnała się ona ze swoim sympatycznym zwierzakiem. Wyraziła też nadzieję, że jeszcze kiedyś go spotka.

Nigdy nie przeżyję tego, że odszedłeś. Nagle i bez uprzedzenia.Tak się nie robi człowiekowi! Pękło mi serce na milion kawałków… Moja miłości, mój śmieszku, mój rudy psi-ludziku… Do zobaczenia w lepszym świecie – nie kryła wzruszenia Włodarczyk.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Milionerzy: postawiła na złą odpowiedź. Bała się, że zostanie memem
  2. Honorata Skarbek ujawnia: TO OFICJALNE! Jest w ciąży?
  3. Aktorka TVP przyłapana! Co ona pokazała publicznie?!