Agnieszka Dygant mimo obostrzeń wyjechała na narty. Wybrała popularny kurort, chwali się zdjęciami
Agnieszka Dygant postanowiła wyjechać na narty z bliskimi. Mimo że w całej Polsce panuje szereg obostrzeń, aktorka zdecydowała się na zimowe szaleństwo w Szwajcarii. Gwiazda z przyjemnością relacjonuje zabawę na stoku w mediach społecznościowych.
Agnieszka Dygant znalazła inny sposób na zimowe szaleństwa. Gwiazda spakowała całą rodzinę i wyruszyła w szwajcarskie Alpy, gdzie może szusować do woli.
Agnieszka Dygant na nartach
Chociaż pandemia koronawirusa w dalszym ciągu stanowi dla nas bardzo duże zagrożenie, to ludzie szukają odpowiedniej i w miarę bezpiecznej formy rozrywki. Agnieszka Dygant, która jest wielbicielką zimy, o czym mówią nam jej media społecznościowe oraz liczne opisy, postanowiła wybrać się z rodziną na narty w Szwajcarskie Alpy.
Zazwyczaj popularna Niania Frania stawiała na jazdę po naszych rodzimych Tatrach, jednak z oczywistych przyczyn, jakimi są zamknięte stoki narciarskie musiała postawić na wypad zagraniczny. Jak można zaobserwować w mediach społecznościowych aktorki, spędzany przez nią czas, jest wspaniały i radosny.
Widać, że zadbała o każdy szczegół. Wraz z rodziną ubrana jest od stóp do głów w markową i profesjonalną odzież narciarską, którą wykorzystują najlepsi narciarze. Oczywiście wypad na narty nie równa się z samą jazdą na nartach. W międzyczasie gwiazda korzystała z wielu udogodnień.
Na jednym ze stoków postanowiła posilić się wyśmienitą i doskonale przygotowaną zupą gulaszową, która stanowi przysmak dla wielu Polaków, a także skorzystała z sauny. Nie da się ukryć, że Agnieszka Dygant korzysta z wolnego czasu w najlepszy z możliwych sposobów.
Agnieszka Dygant jako Niania Frania
Od emisji popularnego serialu Niania, gdzie jedną z głównych ról zagrała Agnieszka Dygant minęło już ponad 11 lat. Jednak w dalszym ciągu wszyscy ludzie wspominają produkcję z uśmiechem na twarzy. Nic w tym dziwnego, w końcu był to jeden z najchętniej oglądanych polskich seriali komediowych.
Dygant dzięki roli Franciszki Kot zyskała ogromną popularność. Jej charyzma i wyjątkowy styl bycia sprawił, że mnóstwo fanów zaczęło interesować się jej osobą. Dzięki temu także zyskała mnóstwo przyjaciół i okazji do zagrania w wielu filmach i serialach.
Jakiś czas temu Tomasz Kot, serialowy Maksymilian Skalski przyznał, że jest jedna rzecz, której bardzo żałuje względem Agnieszki Dygant. Chodzi tutaj o pewien żart, który wystosował względem aktorki.
– Jestem w kontakcie z Agnieszką, aczkolwiek w tej chwili mam wielkie wyrzuty sumienia, ponieważ przypomniałem sobie, że robiłem jej pewien żart i muszę się do niej odezwać – mówił Tomasz Kot w jednym z wywiadów dla jastrzabpost.pl.
Mimo spędzanych obecnie radosnych chwil w życiu aktorki nie zawsze było wesoło.
Zobacz zdjęcia:
Agnieszka Dygant wyjechała na narty do Szwajcarii.
Aktorka korzysta z urlopu na sto procent. Podczas zjazdu postanowiła uzupełnić energię pyszną zupą gulaszową.
Trzeba przyznać, że na stoku ciężko ją rozpoznać.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Znalazła intymne zdjęcia męża z sąsiadką. Zemściła się w spektakularny sposób
- Minister edukacji zapowiedział zmiany. Właśnie podano nowe informacje
- Poruszające wyznanie córki Małysza. „Bałam się taty”, opowiedziała o dzieciństwie
Źródło: se.pl