90-letni staruszek cały czas wykonuje pracę kierowcy ciężarówki. Nie ma zamiaru przestać
Historia 90-letniego mężczyzny, który wciąż realizuje się zawodowo, jako kierowca ciężarówki, zaskoczyła cały świat. Niedawno senior ponownie przeszedł pozytywnie wszystkie testy do pracy.
Jak sam mówi, za kółkiem jest już od 70 lat, a wszystkie drogi doskonale zna na pamięć. Oto historia pochodzącego z Sheffield Briana Wilsona.
90-latek pracuje zawodowo jako kierowca ciężarówki
Początek przygody Briana z samochodami miał miejsce, gdy ten miał zaledwie 16 lat. Wówczas to jego wujek nauczył go, jak należy prowadzić auta ciężarowe. Swoje umiejętności miał okazję wykorzystać w Niemczech, gdy pracował jako kierowca amerykańskich ciężarówek podczas swojej służby wojskowej.
Potem, po powrocie do kraju również znalazł pracę w tej samej branży, a kilka lat później zatrudnił się w firmie przewozowej swojego taty. Obecnie jest najstarszym zawodowym kierowcą, ale to nie oznacza, że zamierza zwalniać tempo.
90-letni kierowca nie zamierza przechodzić na emeryturę
Większość może być zaskoczona faktem, że Brian Wilson nie zamierza odpocząć i udać się na zasłużoną emeryturę. Wynika to z charakteru mężczyzny, który podkreślił, że potrzebuje stałej pracy, aby zachować dobre samopoczucie.
– Staję się niespokojny, kiedy nie pracuję. Dwa lub trzy dni bez roboty i mam już dość. Muszę coś robić – powiedział kierowca w rozmowie z BBC.
Brian spędził za kółkiem ponad 70 lat swojego życia. Niedawno po raz kolejny pozytywnie przeszedł testy, umożliwiające dopuszczenie go do wykonywania zawodu. Wyznał, że nie zamierza zwalniać i liczy, że pokona jeszcze wiele tras. Obecnie figuruje on w Księdze Rekordów Guinessa jako najstarszy kierowca ciężarówki.
Zobacz zdjęcie:
Zobacz nagranie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!