60-letnia Anita z "Sanatorium miłości" chce dwóch mężczyzn, bez ogródek ujawniła, o czym marzy. Odważnie
W „Sanatorium miłości” było już wielu energicznych, wręcz tryskających witalnością seniorów. Zdecydowanie do tej grupy można zaliczyć Anitę, która opowiedziała ostatnio o jednej ze swoich fantazji.
Co ciekawe, jej słowa nie przypadły do gustu widzom. Niektórzy wprost napisali, co o niej myślą.
"Sanatorium miłości": Anita o swojej wymarzonej randce
W ramach programu producenci gwarantują seniorom wiele zmyślnych okazji do randkowania. Uczestnicy sami czasem jednak wpadają na szalone pomysły, a jednym z takowych podzieliła się właśnie Anita.
Gdy cała ekipa kuracjuszy była już w busie, ta oznajmiła wszystkim, że marzy jej się randka, na której byłaby ona sama i dwóch mężczyzn. Uczestniczka niewątpliwie lubi być adorowana.
"Sanatorium miłości": Co śniło się Anicie?
Anita ma zresztą nie tylko ciekawe pomysły i marzenia, ale również sny. W jednym z poprzednich odcinków opowiadała swojej współlokatorce o tym, co przyśniło jej się pewnej nocy. Nie było to dla niej miłe.
Jak wyjawiła, śnił jej się program. Pamiętała scenę, w której producenci zmusili ją do zaręczenia się na wizji. Opowiadając o tym, była wyraźnie przerażona. Jej koleżanka z uśmiechem na twarzy stwierdziła, że to zdecydowanie koszmarny sen.
"Sanatorium miłości": Anita krytykowana przez widzów
Choć Anita jest przebojową, energiczną i wyjątkowo szczerą seniorką, nie wszystkim widzom przypadła do gustu. Pod postami dotyczącymi jej osoby fani programu dają znać, że niezbyt za nią przepadają.
- Od samego początku mam o niej złe zdanie — stwierdza jedna z fanek.
- Jakoś za nią nie przepadam — dodaje kolejna widzka.
Zobacz post:
