Toksyczny związek. 6 oznak, że powinnaś go zostawić, bardzo trudno je dostrzec
Relacja między dwojgiem ludzi powinna dawać im szczęście. Przy właściwym partnerze jesteś sobą, a zmartwienia odkładasz gdzieś na bok. Niestety wiele kobiet tkwi w toksycznych układach, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Wydaje im się, że to jedyna możliwa rzeczywistość i nic lepszego już ich nie spotka. Jak sprawdzić, czy jest to toksyczny związek? Poniżej 7 najważniejszych oznak.
Związek powinien dawać bezpieczeństwo i spokój, jednak relacje międzyludzkie nie zawsze są usłane różami. Czasami zbyt późno orientujemy się, że nasz związek daje nam więcej cierpienia niż satysfakcji. Tymczasem nie na tym polega prawdziwa miłość. Jak rozpoznać toksyczny związek?
7 oznak, że powinnaś go zostawić
Tych siedmiu sygnałów alarmowych pod żadnym pozorem nie wolno ignorować. Jeżeli bliska ci osoba, bądź ty sama, zaczynasz tłumaczyć partnera z takich zachowań, powinnaś na poważnie zastanowić się nad tym, czy nie jest to przypadkiem toksyczny związek.
- Czujesz, że partner coś ukrywa
Masz nieodparte wrażenie, że twój partner wciąż coś przed tobą ukrywa? Wydaje ci się, że mimo długiego stażu relacji, tak naprawdę mało go znasz? To pierwszy niepokojący sygnał do zmiany. W szczerej relacji opartej na miłości i zaufaniu nie ma miejsca na tajemnice. Jeżeli partner zachowuje się nieprzewidywalnie i musisz wysilać się, żeby odgadnąć, co chodzi mu po głowie, to nie jest dobry kandydat na całe życie.
- Jesteś zmęczona
Twój związek, zamiast uskrzydlać cię i dodać motywacji, okazuje się ciężarem. Po spotkaniach boli cię głowa i jesteś wykończona, czasami już przestajesz mieć ochotę na zwykłą rozmowę czy telefon. Czy tak powinna wyglądać miłość?
- Usprawiedliwiasz partnera
To groźny alarm, który sygnalizuje, że być może już jesteś uwikłana w manipulacyjny układ. Codziennie przekonujesz siebie, że jednak są jeszcze zalety tej relacji, wypisujesz je i wmawiasz sobie, że partner kiedyś się zmieni. Cały czas usprawiedliwiasz jego rażąco toksyczne zagrywki i błędy. Jest ci przykro, możliwe, że nawet płaczesz w poduszkę, ale tłumaczysz swoje emocje przewrażliwieniem lub wmawiasz sobie, że tylko ci się wydaje. Nie – twoje uczucia mają ogromne znaczenie.
- Nowe obostrzenia. Właśnie przekazano informację, wielu Polaków będzie zrozpaczonych
- Dramatyczne sceny w Nasz nowy dom, zagrożenie dla życia i zdrowia rodziny. Katarzyna Dowbor musiała podjąć interwencję
Toksyczny związek: oznaki
Twoje emocje są kluczowe w rozpoznaniu, jakiego typu jest to związek. Jeżeli masz odczucie podobne do poniższych, zdecydowanie powinnaś zastanowić się nad waszą przyszłością.
- Życie w strachu
Cały czas czujesz w środku, że ten związek wisi na krawędzi i prędzej czy później dobiegnie końca, ale boisz się podjąć ten krok. Tymczasem tylko odwaga i zmiana wyzwolą cię i zapewnią szczęście w przyszłości.
- Uczucie bezradności
Trudno jest rozładować wiszące w powietrzu napięcie, a ty po setkach prób już dawno poddałaś się i nie widzisz nadziei na poprawę stanu rzeczy. Wasza komunikacja kuleje i nie zanosi się na to, aby któraś ze stron podjęła chęć rozwiązania kryzysu.
- Permanentny dołek
Związek, zamiast cię uskrzydlać, funduje ciągły dołek, a ty popadasz w coraz większy marazm. Z czasem zaczyna on rozprzestrzeniać się na kolejne sfery twojego życia.
Jeżeli intuicja lub przyjaciele podpowiadają ci, że coś jest nie tak, zastanów się, a potem najlepiej uciekaj z takiego układu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Idealny związek powinien przynosić radość i ukojenie, niestety nie zawsze tak jest.
Niektóre relacje są pełne kłótni i niepotrzebnego cierpienia.
Warto w porę rozpoznać toksyczny związek.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie żyje uwielbiana polska dziennikarka. Tragiczna śmierć
- Posypał plażę szczyptą soli. Trudno uwierzyć, co się później stało, niesamowite
- Policja pilnie poszukuje włamywacza, opublikowali porażające nagranie. Niewiarygodne, co robił w mieszkaniu poszkodowanego
- 65-latka chciała zapłacić za rachunki. W kasie usłyszała, że jest martwa „Przecież pani nie żyje”
- Ministerstwo Zdrowia właśnie przekazało informację. Ogromna zmiana wchodzi w życie już jutro
- Ewa Wachowicz zmodyfikowała przepis na słynnego Colesława. Jej wersja słynnej surówki jest jeszcze lepsza niż oryginał
źródło: papilot.pl