Żona poświęciła się dla Wiesława Nowobilskiego. Odeszła z pracy, żeby wspierać męża w „TzG”
Wiesław Nowobilski przyznał, że jego żona odeszła z pracy tylko po to, by wspierać go w zmaganiach na parkiecie w „Tańcu z gwiazdami”. Nie opuściła ani jednego odcinka i dzielnie kibicowała mu z widowni. Wiemy, jaki ma plan po zakończeniu programu.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Wiesław Nowobilski stał się prawdziwym faworytem ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami” . Być może jego technika pozostawiała wiele do życzenia i ostatecznie nie dawała możliwości wygranej, jednak wielu widzów deklarowało, że dla nich wygrał ciepły i naturalny kierownik budowy z „Naszego nowego domu”.
Wiesław Nowobilski w „TzG” stracił kilka kilo. Żona odeszła z pracy, aby dbać o jego samopoczucie i dietę
Dzięki wielkej sypmatii fanów, Wiesław Nowobilski wraz z Janją Lesar dotarli do półfinału „Tańca z gwiazdami”. Podczas rozmowy ze Światem Gwiazd mieszkający w Bukowinie Tatrzańskiej fachowiec wprost przyznawał, że cała rodzina i bliscy oglądają każdy odcinek i mocno mu kibicują.
Tymczasem żona kierownika, Barbara nie zamierzała obejść się jedynie tym, co pokazywano w telewizji. Wraz z mężem zawitała do Warszawy i od samego początku serii aż do końca towarzyszyła ukochanemu, służąc wsparciem. Przy okazji nie pozwoliła, by zaniedbał dietę i stołował się „byle gdzie”.
– Nie opuściła żadnego odcinka. Gotowała obiadki, ale i tak schudłem – zażartował w rozmowie z Plejadą.
Choć we wcześniejszych wywiadach Wiesław podkreślał, że receptą na udany związek i niegasnące uczucie jest odległość i przerwy, wygląda na to, że teraz ich ponad 30-letnie małżeństwo stanęło na zupełnie nowym gruncie. APrzez ostatnie mieszące mieli nie rozstawać się na krok. Aby towarzyszyć mężowy, pani Barbara zwolniła się nawet z pracy.
– Żona zrezygnowała z pracy i jestem jej bardzo wdzięczny za to, że wspierała mnie, nie opuszczała mnie, była cały czas ze mną – przyznał Plejadzie kierownik.
I choć pozornie ich życie wraca do normy , niewykluczone, że czekają ich kolejne wyzwania. Teraz to żona może potrzebować wsparcia ukochanego. Zamierza bowiem w niedalekiej przyszłości wrócić do pracy… ale czy do tej samej? Tego nie wiadomo.
– Żona będzie wracać do pracy. Nie wiem, czy do tej samej, czy do innej, ale na pewno chce wrócić. A ja wracam do swojej. W listopadzie zaczyna się nowy sezon, nagrywamy nowe odcinki programu „Nasz nowy dom” i serdecznie zapraszamy – zapowiedział Nowobilski.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
- Żona Rutkowskiego i znicze warte kilka tysięcy wywołały falę śmiechu w sieci. Nagranie z jej udziałem zostało przerobione