Żona Piotra Kraśki pochwaliła się sukcesem. Nie wszyscy składali jej gratulacje: „Hańba”
Karolina Ferenstein, żona Piotra Kraśki, postanowiła podzielić się z tysiącami obserwujących ją w mediach społecznościowych niezwykłą nowiną. Jak przekazała, jej „dziecko” odniosło bowiem niebywały sukces. Mimo to pod wpisem pojawiły się nieprzychylne komentarze.
Żona Piotra Kraśki pęka z dumy. „Pamiętam jej pierwsze kroki”
Wbrew pozorom instagramowy wpis Ferenstein tylko w niewielkiej części dotyczy jednego z jej dzieci. Poświęcony został bowiem największej pasji kobiety, a mianowicie… koniom.
– Urodziła się na moich oczach, mały czarny pajączek z trochę za długimi nogami! Pamiętam jej pierwsze nieporadne kroki, spacer z mamą na pastwisko, kilka lat później dzikie galopy z młodzieżą po łące – zaczęła wpis na temat jednej z klaczy żona Kraśki.
W poście pochwaliła się także, że koń o imieniu Osi po raz pierwszy wystartował w zawodach Cavaliada, dosiadał go zaś najmłodszy z synów Karoliny i Piotra , który od najmłodszych lat trenuje jeździectwo.
– Jestem dumna z moich dzieci, tych ludzkich i końskich , wspaniale móc oglądać, jak się rozwijają i wspierać ich na każdym etapie – dodała.
Mimo radosnego charakteru wpisu Ferenstein-Kraśko, pod opublikowanym zdjęciem pojawiły się także głosy nawiązujące do niedawnych wydarzeń, których bohaterem był jej mąż .
– Ci, co dręczą konie, hańba. A prawo jazdy już jest, hipokryci? – napisał jeden z internautów.
W większości komentarzy gratulowano jednak Karolinie pasji, a także odnoszonych sukcesów.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
-
Kosmetyczny trik „-30 lat w 3 dni” podbija internet. Stosuj go minutę
2. Chcesz pozbyć się obwisłych policzków? 15 minut przed snem zrób TO
3. Pawłowicz właśnie przeszła metamorfozę życia. Na widok jej nowej fryzury można przeżyć wstrząs