Żona Stocha ujawniła, dlaczego założyła na głowę diadem. Prawdziwy powód wprost odbiera mowę
Na Gali Mistrzów Sportu żona Kamila Stocha pojawiła się w iście bajkowej stylizacji. Jej suknia oraz fryzura do złudzenia przypominały księżniczkę Elsę z Krainy lodu. Ewa Bilan-Stoch miała nawet na głowie diadem! Okazuje się, że nie bez powodu, który małżonka skoczka postanowiła zdradzić.
86. Gala Mistrzów Sportu już za nami. W trakcie tego wydarzenia przyznano statuetkę dla Najlepszego Sportowca Roku 2020, którą otrzymał Robert Lewandowski. Jednak trzeba przyznać, że to żona Kamila Stocha jest dzisiaj na językach tabloidów. Wszystko przez jej baśniową stylizację. Dlaczego włożyła diadem?
Żona Kamila Stocha założyła diadem. Wyjawiła dlaczego
Przypomnijmy, że trzecie miejsce w plebiscycie zajął Kamil Stoch. Niestety skoczek nie mógł odebrać nagrody osobiście, dlatego zrobiła to w jego imieniu żona Ewa Bilan-Stoch, która wzbudziła ogromne zainteresowanie swoim wyglądem.
Na Gali pojawiła się w błękitnej sukience z cekinami, której cena zwala z nóg. Okazuje się, że niejedna z nas może sobie na taką pozwolić! Całość dopełniały jej blond włosy, które ułożyła w piękne loki. Do tego na jej głowie pojawił się diadem. Dlaczego żona skoczka narciarskiego założyła na siebie taką „bajkową” stylizację?
Wyjawiła to w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego, który prowadził również transmisję z całego wydarzenia. Można ją odnaleźć na ich kanale na YouTube o tej samej nazwie.
— Mąż troszkę zasugerował. Pojawiła się mała inspiracja, ponieważ zawsze mówi mi, że jestem jego Elsą z Krainy lodu — wyjaśniła. — Powiedziałam mu: „No to zobaczysz swoją Elsę”.
Żona Kamila Stocha wyznała również, że bardzo przejmowała się całą Galą. Stresowała się do tego stopnia, że… zapomniała zabrać sukienki z domu.
— Ja w tych emocjach zasnęłam dzisiaj w soczewkach kontaktowych, rano umyłam zęby szczoteczką Kamila i wracałam się do domu po sukienkę — zdradziła.
Pozostałe gwiazdy na plebiscycie
Trzeba przyznać, że żona Kamila Stocha zaprezentowała się znakomicie, a fani nie mogą się nachwalić jej wyglądu oraz przemówienia.
Na Gali nie zabrakło również innych gwiazd związanych ze światem sportu. Chociaż to Ewa Bilan-Stoch jest na językach wszystkich, na plebiscycie nie mogło zabraknąć Anny Lewandowskiej.
W końcu to jej mąż, Robert Lewandowski, zajął pierwsze miejsce i został Najlepszym Sportowcem Roku 2020. Trenerka miała na sobie ciemnozieloną długą suknię. Mistrzyni karate również zabrała głos podczas całego wydarzenia i zaliczyła delikatną wpadkę, o czym możecie przeczytać >tutaj<.
W pierwszej dziesiątce najlepszych sportowców roku 2020 znaleźli się jeszcze m.in.: Bartosz Zmarzlik, Dawid Kubacki, Kajetan Kajetanowicz, Natalia Maliszewska, Wilfredo Leon czy Katarzyna Niewiadoma.
Oglądaliście Galę na żywo? Które wystąpienie najbardziej wam się podobało? Zwróciliście uwagę na stylizację Ewy Bilan-Stoch?
Zobacz zdjęcia:
Żona Kamila Stocha zaprezentowała się w bajkowej stylizacji.
Na jej głowie lśnił diadem. Okazało się, że ubrała się tak nie bez powodu.
W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego powiedziała, że mąż często nazywał ją „swoją Elsą”.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Zauważyła, co jej sąsiadka robi z księdzem po kolędzie. Obrzydliwe szczegóły
- Prowadził program „Od przedszkola do Opola”, potem zniknął, wiemy, co robi dzisiaj
- Ewa Bilan-Stoch wyglądała jak z bajki. Kreacja z wyprzedaży zrobiła furorę
Źródło: Przegląd Sportowy
