Znał ją każdy Polak. Niesłychane, jak potoczyły się losy Mai „Frytki” Frykowskiej z „Big Brothera”
Dziś figuruje jako Maja Frykowska, ale Polacy poznali ją pod imieniem Agnieszka. Popularna Frytka była główną bohaterką wielkiej afery obyczajowej związanej z jej występem w reality show Big Brother.
Choć wydawało się, że już na dobre zostanie kontrowersyjną celebrytką, w pewnym momencie w jej życiu nastąpił przełom, który wszystko odwrócił. Dziś jest inną osobą.
Maja Frykowska nawróciła się
Zaraz po emisji programu Big Brother na Frykowską spadł ogromny hejt. Wyzywano ją od kobiet lekkich obyczajów i deprecjonowano na każdym kroku. Wszystko przez to, że we wspomnianym show zbliżyła się w jacuzzi z jednym z uczestników. Choć wszyscy nagłaśniali sprawę, twierdząc, że para kochała się na wizji, sama Maja Frykowska temu zaprzeczyła, podkreślając, że ostatecznie do niczego nie doszło.
Mimo to opinia społeczna wyrobiła sobie o niej jednoznaczne zdanie. Frykowska chciała skorzystać z tego rodzaju popularności i później wzięła jeszcze udział w innym reality show o nazwie Bar. Zagrała także w kilku filmach i wystąpiła w paru kolejnych programach telewizyjnych.
Próbowała nawet rozkręcić karierę wokalną, choć to się nie udało. Nie była jednak w stanie długo wytrzymać tego, jak była postrzegana. W efekcie popadła w depresję i uzależnienie od narkotyków.
Na całe szczęście udało jej się z tego wyjść, a prawdziwy przełom w jej życiu nastąpił w okolicach 2010 roku. Frykowska dzięki pewnemu duchownemu nawróciła się, przyjęła imię Maja i zaczęła żyć według Pisma Świętego. W 2011 roku wstąpiła do Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego. 2 lata później na dobre wycofała się z mediów, a potem przeprowadziła do Szwajcarii, gdzie obecnie wiedzie spokojne życie z rodziną.
Zobacz post:
Źródło: viva.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wielki artysta odszedł na zawsze. Lekarze walczyli do końca
- Maryla Rodowicz bez makijażu i upiększeń. Teraz widać, jak wygląda naprawdę