„Zimna wojna” powtórzy sukces „Idy”? Jest polskim kandydatem do Oscara
Zimna Wojna Pawła Pawlikowskiego ma szansę powtórzyć sukces jego poprzedniego filmu – Ida, któremu udało się wygrać Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Odtwórcy głównych ról w filmie – czyli Tomasz Kot i Joanna Kulig spisali się znakomicie.
Czy któryś z zagranicznych tytułów ma szansę odebrać produkcji Pawlikowskiego kolejnego Oscara? Na razie są to tylko spekulacje, prawdziwa dyskusja na ten temat będzie mogła rozpocząć się po ogłoszeniu przez Akademię skróconej listy nominowanych. W stawce jest obecnie ponad 60 tytułów, w tym te z Macedonii, Chili czy Czech.
Czy Zimna Wojna zdobędzie Oscara?
Prestiżowy amerykański magazyn The Playlist określił ten tytuł mianem pewniaka w kategorii film nieanglojęzyczny. Jego zdaniem to właśnie dzieło polskiego reżysera zdobędzie tegoroczną statuetkę. Jakby tego było mało, prognozuje on także Oscara w kategorii główna rola kobieca dla Joanny Kulig. Aktorka wymieniana jest jako pretendentka do tego zaszczytu, wśród takich nazwisk jak Natalie Portman (Anihilacja), Glenn Close (The Wife), Charlize Theron (Tully) czy Lady Gaga (Narodziny gwiazdy). Również Paweł Pawlikowski typowany jest do nominacji w kategorii reżyseria. Czy przewidywania magazynu okażą się prorocze? Trzymamy za to kciuki.
Postać Zuli, w którą wciela się Kulig to nietuzinkowa osobowość. W wywiadzie z Onetem Joanna scharakteryzowała ją w następujący sposób:
– Jest w niej dużo autodestrukcji. Czytałam takie artykuły o Marilyn Monroe i Arthurze Millerze i pomyślałam, że są tu takie elementy wspólne. Na początku jest szczęście, a potem ona robi wszystko, by je zniszczyć – z powodu swoich ciężkich doświadczeń. Mało wiemy o rodzinie Zuli, ale wiadomo, że jej przeszłość była ciężka. Póki należy do grupy w Mazurku i ma miłość, to jest szczęśliwa. Ale jak emigrują z Wiktorem, to Zula zostaje całkiem sama. On staje się dla niej i ojcem i bratem i przyjacielem… Chciałby jej dać wszystko, ale nie umie. Zula jest kobietą-dzieckiem, niedojrzałą. Kiedy zaczyna więcej rozumieć, jest już za późno. Na tym polega jej tragedia. Bo kiedy człowiek sam nie jest dojrzały, nie może zbudować dojrzałej relacji. Szkoda, bo przy tym wszystkim jest też delikatna, wrażliwa. Tak to się miesza… – powiedziała.
Warto wspomnieć, że tuż po pokazie w Cannes, gdzie film miał swoją premierę, zebrał niemal same pozytywne recenzje. Magazyn Variety porównał nawet Joannę Kulig do legendy kina europejskiego – Jeanne Moreau. Na tym jednak nie koniec. Aktorka została także porównania do Jennifer Lawrence. Wygląda na to, że jej kariera nabierze teraz prawdziwego rozpędu, chociaż już wcześniej pochodząca z Krynicy-Zdroju dziewczyna, nie miała na co narzekać. Miała na swoim koncie fenomenalne role w takich filmach jak Disco-polo czy Sponsoring.
Kto wybiera polskiego kandydata do Oscara?
W skład Polskiej Komisji Oscarowej wchodzą m.in. Michał Oleszczyk, Maria Sadowska, Stefan Laudyn, Jan A.P. Kaczmarek (jest jej przewodniczącym), Ernest Bryll, Barbara Hollender oraz Radosław Śmigulski (PISF). To oczywiście tylko część nazwisk, które mają wpływ na wybór polskiego kandydata do Oscara.
Poświęćmy kilka słów ludziom, którzy mają moc decydowania o losach polskich produkcji filmowych. Zacznijmy od przewodniczącego Jana A. P. Kaczmarka. To uznany kompozytor filmowy, który jest autorem muzyki do m.in. takich dzieł jak Marzyciel czy Quo Vadis. Za ten pierwszy tytuł w 2005 roku otrzymał nawet Oscara. Michał Oleszczyk to uznany krytyk filmowy, a także były dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Z kolei Ernest Bryll to poeta, prozaik, dziennikarz. Ceniony twórca tekstów polskich piosenek.
– Zimna wojna – spełniona artystycznie, uniwersalna opowieść o miłości niemożliwej, wpisanej w burzliwą historię Polski XX wieku. Film Pawła Pawlikowskiego urzeka mistrzostwem realizacji, znakomitym aktorstwem i unikalnym wykorzystaniem motywów polskiej muzyki ludowej. Dotychczasowe sukcesy filmu na arenie międzynarodowej z pewnością pomogą w dalszych działaniach promocyjnych – czytamy w oświadczeniu Komisji Oscarowej.
Tegoroczna gala rozdania Oscarów odbędzie się 24 lutego.
Zimna wojna – ZOBACZ ZDJĘCIE:
ZOBACZ TEŻ:
- Gdzie wyjechać na wakacje w październiku? Gdzie będzie ciepło?
- Katarzyna Nosowska odchudza się z Chodakowską! „Modelką nie zostanę…”
- Przepisy dla wegetarian. Naleśniki ze szpinaku, pasztet z cukinii
źródło: kmag.pl, onet.pl