Zaznajomiony z Kurzajewskim ksiądz nie zostawił suchej nitki na nim i Cichopek. Jedno zdanie wystarczyło
Kilka dni temu Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili swój związek w mediach społecznościowych, a niedługo później nawet na antenie TVP. Wiele osób krytycznie wypowiedziało się na ten temat. W końcu jeszcze do niedawna obydwoje byli w związkach małżeńskich.
Całą sytuację komentowało już wiele osób związanych z parą, w tym współpracownicy czy była małżonka Macieja. Teraz swoją opinię w rozmowie z „Faktem” dorzucił także ksiądz, który zna się z dziennikarzem sportowym.
Ksiądz komentuje związek Cichopek i Kurzajewskiego
Wbrew pozorom opinia duchownego w tej sprawie nie jest taka nieznacząca. W końcu zarówno Kasia Cichopek, jak i Maciej Kurzajewski deklarują się jako osoby wierzące, a przecież złamały sakrament małżeństwa, biorąc rozwód. Mało tego, przy okazji ogłoszenia światu swojej relacji wybrali się do Jerozolimy, jak gdyby chcieli podkreślić, że są naprawdę przykładnymi katolikami. Aktorka nawet publikowała na Instagramie fotki, na których widać było, jak modli się w świątyni, klęcząc na jej posadzce.
Nietrudno dostrzec więc pewną niekonsekwencję w ich zachowaniu i wspomniany wyżej ksiądz właśnie na nią zwrócił uwagę w swojej wypowiedzi. Stwierdził, że wycieczka do Ziemi Świętej jest godna pochwały, ale podkreślił, że wcześniej, przy okazji rozwodów, tej wiary u obojga jednak zabrakło.
– I on rozbił małżeństwo, i ona — skwitował duchowny.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski — od kiedy są razem?
Oficjalnie Kasia i Maciek są ze sobą dopiero od kilku dni, ale o ich relacji plotkowano już od miesięcy. Jak długo naprawdę są razem? Czy faktycznie ich uczucie doprowadziło do rozpadu obu małżeństw? Nie sposób odpowiedzieć na te pytania jednoznacznie.
Informator serwisu „Pudelek” twierdzi bowiem, że w małżeństwie Kasi i Marcina Hakiela działo się źle na długo przed tym, jak poczuła coś do Maćka. O tym, że ktoś inny skradł jej serce, miała byłemu mężowi powiedzieć w styczniu . Z kolei Kurzajewski już dwa lata temu wziął rozwód z Pauliną Smaszcz. Na tej podstawie można byłoby wnioskować, że to nie ich potencjalny romans doprowadził do rozbicia małżeństw.
Inne zdanie w tej sprawie ma jednak była żona Kurzajewskiego. Ta twierdzi, że Kasia i Maciej mieli się ku sobie już w trakcie nagrywania programu „Czar par”, a to miało miejsce w 2019 roku! Jaka jest prawda? Niewykluczone, że nigdy się o tym nie przekonamy.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: