Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Zarząd zdecydował, że działkowcy muszą posprzątać na działkach do 15 maja. Inaczej będą musieli zapłacić
11.07.2012 Poznan Ogrodki dzialkowe fot. Pawel Jaskolka/REPORTER

Zarząd zdecydował, że działkowcy muszą posprzątać na działkach do 15 maja. Inaczej będą musieli zapłacić

25 kwietnia 2021
Autor tekstu: Karol Zaborowski

Działkowcy zostali postawieni w trudnej sytuacji. Zarząd dał im czas na posprzątanie działek do 15 maja. W przeciwnym razie będą musieli zapłacić.

Działkowcy z wrocławskich Rodzinnych Ogrodów Działkowych zostali postawieni w niecodziennej sytuacji. Chodzi dokładniej o porządek na działkach. Zarząd ROD zamieścił informację, że do 15 maja wszystkie działki mają zostać uprzątnięte, bo w przeciwnym razie za wszystkie prace zapłacą działkowicze.

Chodzi o skoszenie trawy, czy też przycięcie drzewek znajdujących się na terenie. Szef zarządu zwraca uwagę, że wiele działek jest potwornie zapuszczonych, co wpływa nie tylko na wygląd samych ogrodów, ale też między innymi na stan ogrodzeń.

Działkowcy posprzątają albo zapłacą

Zdzisław Kowalczyk, który pełni funkcję prezesa zarządu ogrodów działkowych Partynice przekonuje, że każdy działkowiec powinien dbać o porządek na swojej działce.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Są jednak tacy, co zapłacą i więcej ich nic nie interesuje. Dałem to wezwanie do usunięcia bałaganu, bo wiele działek jest kompletnie zapuszczonych. Drzewka wrastają w ogrodzenie i je niszczą. Tak nie może być – tłumaczy prezes ROD Partynice.

Również inni działkowcy zauważyli, że faktycznie wiele działek jest bardzo zaniedbanych, jednak często nie wynika to z braku chęci. Wiele działek należy do starszych osób, które od początku pandemii nie pojawiają się na swoich działkach.

Według prezesa ROD Partynice, to właśnie lenistwo jest główną przyczyną tak złego stanu wielu działek. Problem polega również na tym, że rozrastające się drzewka uszkadzają ogrodzenia.

Poprzedni prezesi nie załatwiali tego, jak trzeba. Drzewa wrastające w płot należy wyciąć, bo niszczą ogrodzenie, a liście spadają na alejkę i nikt tego nie chce potem sprzątać. Teraz to nie działkowcy, tylko leniwcy, chcą tylko piwo pić i grilla palić, a nie pracować przy warzywach, czy owocach – dodaje.

Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie będą musieli zapłacić działkowcy, którzy nie posprzątają swojego terenu. Skoszenie trawy nie powinno kosztować więcej niż 50 złotych, jednak w przypadku, kiedy trzeba będzie ściąć lub przyciąć jakieś drzewka, to kwota bez wątpienia będzie większa.

Artykuły polecane przez Redakcję Lelum:

Źródło: money.pl

Obserwuj nas w
autor
Karol Zaborowski
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy