Zarobki nauczycieli w Polsce. Śmiesznie małe?
Zarobki nauczycieli w Polsce są jednymi z najniższych w Europie. Mimo ostatniej reformy i medialnie nagłaśnianej podwyżki sytuacja praktycznie się nie nie zmieniła. Czy zarobki pedagogów w naszym kraju faktycznie są tak małe?
Według danych rządu nauczyciele w Polsce mogą zarobić nawet 5 tysięcy złotych brutto. Z takimi danymi nie zgadza się jednak Związek Nauczycielstwa Polskiego, mówiąc, że to informacje wyssane z palca.
Zarobki nauczycieli, ile zarabiają nauczyciele w Polsce?
Do 2007 roku nauczyciele nie mieli szansy na podwyżkę. Pierwsze podwyżki polscy pedagodzy otrzymali w latach 2007-2012 – w tym okresie zarobki nauczycieli w Polsce wzrosły o 44%. Jednak między 2012 a 2017 rokiem stały w miejscu. Dopiero z dniem 1 kwietnia 2018 roku znów wzrosły o 5.35%, a więc w skali roku, w 2018 roku nauczyciele zarobią więcej o 3.75%.
Obecnie, średnia zasadnicza płaca nauczyciela wynosi około 2300 złotych. Od 1 kwietnia 2018 roku, po wprowadzeniu podwyżek, zarobki nauczycieli w Polsce wyniosły kolejno:
- nauczyciel stażysta — wzrost o 123 zł, a więc wynagrodzenie to: 2417 zł
- nauczyciel kontraktowy — wzrost o 126 zł, a więc wynagrodzenie to: 2487 zł
- nauczyciel mianowany — wzrost o 143 zł, a więc wynagrodzenie to: 2681 zł
- nauczyciel dyplomowany — wzrost o 186 zł, a więc wynagrodzenie to: 3317 zł
Na znacznie wyższe (bo aż o 22%) mogą liczyć nauczyciele, którzy ukończyli studium nauczycielskie, studium nauczania początkowego czy pedagogiczne studium techniczne. Jedak takich nauczycieli jest w Polsce stosunkowo niewiele, bo tylko 3.7 tysiąca osób, czyli 0.6% wszystkich pedagogów w kraju.
– Nauczyciel z najwyższym stopniem awansu zawodowego, czyli nauczyciel dyplomowany, po podwyżce będzie zarabiał 3317 złotych brutto, a więc jego wynagrodzenie wzrośnie o 168 złotych. Oczywiście minister Anna Zalewska posługuje się średnimi wynikającymi z Karty Nauczyciela, tyle tylko, że nauczyciele, którzy owe średnie osiągają, stanowią niewielką grupę. Stąd m.in. zapis w Karcie Nauczyciela o tzw. dodatkach uzupełniających, ale dla każdego pracownika najważniejsze jest to, co jest zapisane w jego angażu, a więc ile będzie wynosiło jego wynagrodzenie zasadnicze – zauważył prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz.
Zarobki nauczycieli w Polsce, dodatki socjalne?
Nauczyciele mogą liczyć na kilka dodatków, które otrzymują poza wynagrodzeniem zasadniczym: dodatek motywacyjny, dodatek wiejski dla nauczycieli, dodatek funkcyjny, dodatek stażowy, dodatek za warunki pracy, dodatek mieszkaniowy.
Mimo podwyżek nauczyciele, zamiast zyskać, stracą część dochodów. Kiedy kwietniowe zmiany zostały wprowadzone, nauczyciele utracili prawo do wielu dodatków socjalnych, m.in. dodatku mieszkaniowego (z którego korzysta co trzeci nauczyciel), zasiłku na zagospodarowanie, prawa do działki czy prawa do lokalu mieszkaniowego.
– W przypadku nauczyciela kontraktowego, który dostaje od 1 kwietnia 126 zł brutto podwyżki, a jednocześnie straci dodatek mieszkaniowy w wysokości 150 zł, to jego wynagrodzenie łącznie zmniejszy się o 24 zł. – skomentował Broniarz.
Tak więc podwyżki, choć bardzo nagłaśniane przez rząd, nie przynoszą nauczycielom większych korzyści.
Zarobki nauczycieli w Europie?
Z raportu Education at Glance 2017 wynika, że zarobki nauczycieli w Polsce są jednymi z najniższych w Europie. Dla porównania pedagodzy w Luksemburgu zarabiają miesięcznie…45 tysięcy złotych. Płaca nauczycieli finlandzkich, niemieckich, angielskich i francuskich również jest wysoka. Jednak przeliczanie ich zarobków na złotówki nieco mija się z celem, gdyż we wspomnianych państwach poziom życia i koszt utrzymania jest wyższy niż w Polsce.
– Pod względem zarobków nauczycieli mieścimy się w dolnej strefie stanów średnich. Daleko nam do Luksemburga czy Finlandii, ale także Słowenia i Czechy mają wyższy poziom wynagrodzenia. W krajach UE lokujemy się na samym dole. Oczywiście wyprzedzamy Bułgarię, ale to żaden powód do satysfakcji. Nasze średnie wynagrodzenie, które wynika z rozporządzenia ministra edukacji narodowej, również jest zdecydowanie niższe aniżeli średnie wynagrodzenie krajowe – skomentował sytuację polskich pedagogów prezes ZNP.
Jak widzimy średnie zarobki nauczycieli w polskich szkołach, mimo podwyżki, wciąż są niewielkie. Utrata dodatków socjalnych przez polskich pedagogów i zapis w Karcie Nauczyciela mówiący o przestrzeganiu 40-godzinnego tygodnia pracy również nie działa na ich korzyść. Praca nauczyciela jest ciężka, a przy tym ciągłe zmiany podręczników i ostatnia duża reforma szkolnictwa jeszcze bardziej komplikują życie polskiego nauczyciela.
Myślicie, że zarobki nauczycieli w Polsce są wysokie? Mogłoby być lepiej?
ZOBACZ ZDJĘCIE:
ZOBACZ TEŻ:
- Włosy Joanny Koroniewskiej zawsze były długie i blond. Aktorka zdecydowała się dużą zmianę
- Piegi i wszystko, co powinnaś o nich wiedzieć. Czy to dobrze, że je masz?
- Istnieją proste techniki na manipulowanie facetami. Psycholodzy: są piekielnie skuteczne
źródło: prawo.pl, gazetaprawna.pl, biznes.newseria.pl, money.pl, polskiobserwator.de, interia.pl