Załamana Maria Winiarska przekazała, ile dostaje emerytury. „Mam wrażenie, że jestem oszukiwana”

Maria Winiarska o swojej emeryturze

Winiarska występuje w telewizji i na deskach teatralnych od początku lat siedemdziesiątych. Na koncie ma wiele wspaniałych ról. W ostatnich latach dała się poznać jako aktorka serialowa, występując w „Barwach szczęścia”, „Przyjaciółkach” czy „Na Wspólnej”.

Mimo bogatego dorobku ma ona skandalicznie niską emeryturę. Nie jest tu wyjątkiem: o wyjątkowo kiepskich świadczeniach emerytalnych mówiły już takie gwiazdy jak Krystyna Loska, Andrzej Dąbrowski, Krystyna Tkacz czy nawet Maryla Rodowicz.

– Przez pół wieku ciężko pracowałam na scenie i na planach filmowych, załapałam się jeszcze na emeryturę estradową, bo występowałam na estradzie z moją siostrą. Ile dostaję? Tysiąc sto złotych! – przyznała w wywiadzie dla portalu Fakt.

Maria Winiarska czuje się oszukiwana

„Emerytury gwiazd są żałosne. A w dodatku wylewa się na artystów straszny hejt, a przecież wielu z nas płaciło składki” dodaje rozgoryczona aktorka.

To, co najbardziej zaskakujące, to fakt, że Wiktor Zborowski, mąż aktorki, według jej słów płacił składki o identycznej wysokości, a jednak jego emerytura jest prawie dwa razy wyższa.

– Mam wrażenie, że jestem oszukiwana – mówiła o tej sytuacji w rozmowie z gazetą „Tele Tydzień”.

W 2022 roku najniższa emerytura wynosiła niecałe 1218 złotych, wzrosła więc minimalnie w stosunku do lat poprzednich. Wciąż jednak oznacza to wyjątkowo głodową stawkę.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
2. Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
3. Robert Stockinger znika z „Dzień Dobry TVN”. Przykre wieści o jego zdrowiu trafiły do mediów

Źródło: Fakt, Tele Tydzień