Uwaga: Z zachodu nadciąga zagrożenie. Nie chodzi o nawałnice, możemy być w niebezpieczeństwie
Z zachodu nadciągają niepokojące informacje, które ciężko jest zaakceptować. Służby mają świadomość, że zagrożenie jest realne. Mieszkańcy muszą zachować szczególną ostrożność i mieć oczy szeroko otwarte. Wkrótce możemy być świadkami niecodziennego zjawiska.
Zagrożenie nadciągające z zachodu nie może zostać zlekceważone. Przekazywane informacje wzbudzają niepokój wśród mieszkańców. Służby zastanawiają się, co należy zrobić w takiej sytuacji, jednak dotychczas pomysłów jak na lekarstwo. Niebawem wszystko może nabrać rozpędu, dlatego skuteczne i szybkie działanie jest niezbędne.
Z zachodu nadciąga zagrożenie
Z uwagi na dość intensywne wahania temperatur w tym roku, kraje Europejskie zmagają się z uciążliwym problemem. Jest nim nadmiar owadów. Lato powoli zbliża się ku końcowi, więc moglibyśmy się spodziewać, że wraz z nim problem rozwiąże się sam. Otóż niestety jest całkowicie inaczej. Kilka dni temu poinformowano, że nasi zachodni sąsiedzi zmagają się z kłopotem, który niebawem może dotknąć także Polskę.
Od kilku tygodni Francję i Niemcy prześladuje plaga os. Niebezpieczne i agresywne owady stały się tak uciążliwym problemem, że rodzice tamtejszych dzieci obawiają się przed posłaniem ich do szkół. Jak informuje niemiecka stacja telewizyjna Deutsche Welle, w poniedziałek 24 sierpnia o godzinie 10:45 służby medyczne otrzymały powiadomienie ze szkoły im. Adolfa Reichweina w miasteczku Lüdenscheid nieopodal Kolonii, że kilkunastu tamtejszych uczniów zostało dotkliwie pogryzionych przez osy.
- Nie żyje uwielbiana Polka. Przyjaciele przekazali bardzo smutną wiadomość
- Michał Wiśniewski wprawił swoich fanów w osłupienie. Rodzina muzyka już niedługo się powiększy
Specjaliści nie mają złudzeń
Po dotarciu na miejsce okazało się, że ukąszonych zostało 16 uczniów w wieku od 12 do 15 lat, z czego aż 11 wymagało przewiezienia do szpitala. W wywiadzie dla portalu come-on.de dyrektor tamtejszej placówki wyjaśniał:
– Ostrzeżenia nic nie dadzą, skoro osy mogą zaatakować nagle. Aktywność owadów można było usłyszeć już kilka dni wcześniej. Mniej więcej wiedzieliśmy, gdzie jest gniazdo i upominaliśmy uczniów, żeby się tam nie zbliżali, jednak trudno upilnować 1200 dzieci. Nie mogliśmy zrobić nic więcej, bo prawo nam tego zabrania.
Okazuje się, że kilka dni wcześniej doszło do podobnego przypadku we francuskim regionie Owernia-Rodan-Alpy, przy granicy ze Szwajcarią i Włochami. Tego lata tamtejsi strażacy byli zmuszeni interweniować aż 71 razy w sprawie ataków os i szerszeni, czyli prawie dwa razy więcej niż w poprzednim.
Specjaliści są zgodni, że wysyp owadów, to efekt bardzo ciepłej zimy, chłodnej wiosny i na zmianę deszczowego i upalnego lata.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Francja i Niemcy zmagają się z problemem nadmiaru os.
ZOBACZ TEŻ:
- Emeryci już nie dostaną pieniędzy do ręki? Prezes ZUS ujawniła, jak będzie
- Wiadomości TVP znów wyemitowały upokarzający materiał. Na wizji nie uszanowano nawet tożsamości aktywistki, o której mówiono
- Zwolniona prowadząca ”Pytania na śniadanie” skomentowała zdjęcie Kasi Cichopek. Ujawniła, co o niej myśli
- Justyna Żyła nie wytrzymała, gdy zobaczyła nowe zdjęcie Piotra. Tak ją poniosło, że musiała usunąć komentarz
- Fryzjerka miała uratować jej zniszczone włosy. Gdy spojrzała w lustro po, zalała się łzami
- Twoje ogórki kiszone się popsuły? Prawdopodobnie popełniłeś 1 z 4 poważnych błędów
Źródło: menway.interia.pl