Zabił swoją 10-letnią córkę, później chciał siebie. Na miejscu trwa pilna akcja służb
W sobotni poranek w Inowrocławiu doszło do ogromnej tragedii. Córka zginęła tam z ręki ojca, który chwilę później sam próbował odebrać sobie życie. Sprawa jest świeża, dlatego na ten moment nie ma zbyt wielu informacji. Służby prowadzą dochodzenie, na miejsce przybył też prokurator.
Głos w całej sprawie zabrał także prezydent Inowrocławia, który nie mógł uwierzyć, co stało się w jego mieście.
Ojciec zabił 10-letnią córkę
Na temat zaistniałych okoliczności nie wiadomo wiele. Dyspozytorzy odebrali dziś alarmowe połączenie, w trakcie którego dzwoniący mężczyzna przyznał się do zabicia swojej 10-letniej córki. Zakomunikował, że planuje zabić także siebie. Niedługo potem skoczył z czwartego piętra, ale to nie odebrało mu życia. Będzie więc hospitalizowany, a później prawdopodobnie przesłuchiwany.
Na miejscu zjawiły się już wszystkie służby, a także prokurator, który się całej sprawie przygląda. W mieszkaniu dzwoniącego niestety faktycznie znaleziono ciało jej córki, które wskazywało na morderstwo przy użyciu noża. Było już zdecydowanie za późno, by udzielać jej jakiejkolwiek pomocy.
Nie mamy informacji dotyczących motywu zbrodni, ale wiadomo, że 52-letni mężczyzna, który ją popełnił, był leczony psychiatrycznie. Można więc sądzić, że służby przyjrzą mu się pod kątem niepoczytalności.
– Nie mogę uwierzyć, że to mogło wydarzyć się w Inowrocławiu – w naszym Inowrocławiu, wśród nas. Łączę się w bólu z tymi, którzy zostali bezpośrednio dotknięci tą tragedią — napisał w mediach społecznościowych prezydent miasta.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje
Źródło: PAP
