Wyznanie Krzyśka: „To, co robi moja dziewczyna w łóżku jest obrzydliwe. Nikt nie chciałby mieć takiej żony”

31 grudnia 2018

Obrzydliwe zachowania podczas współżycia mogą sprawić, że partnerzy zamiast cieszyć się upojną chwilą w pościeli, będą czuć się niekomfortowo lub nawet stracą ochotę na dalsze igraszki. Niestety taka sytuacja przytrafiła się Krzyśkowi, który napisał do nas, prosząc o radę. Dziewczyna Krzyśka zaczęła się dziwnie zachowywać podczas baraszkowania w sypialni, co skutecznie zniechęciło Krzyśka do kontynuowania pieszczot. Oto jego historia.

Obrzydliwe zachowania podczas współżycia zamiast złączyć partnerów, mogą podziałać na niekorzyść nie tylko intymnej sytuacji, ale nawet i związku! Historia Krzyśka może nauczyć nas, jak ważna jest otwarta komunikacja i jasne wyrażanie swoich pragnień w związku. Jeżeli jesteście ciekawi co takiego przydarzyło się naszemu czytelnikowi, koniecznie przeczytajcie jego wyznanie.

Dlaczego moja partnerka tak dziwnie się zachowuje w łóżku?

– Jestem z moją dziewczyną od niedawna, parę miesięcy. Nie spieszyliśmy się i pierwszy raz spaliśmy ze sobą dopiero parę tygodni temu. Pierwszy raz był spoko, obojgu nam było dobrze. Jednak kolejny raz był, lekko mówiąc, dziwny i jestem lekko przerażony tym, co ona wyprawia. To, co moja dziewczyna robi w łóżku jest obrzydliwe. Nikt nie chciałby mieć takiej żony.

Zaczęło się normalnie i bardzo namiętnie, Anka jest naturalnie mega seksowna, więc nie wiem co jej nagle odwaliło. W pewnym momencie zaczęła zachowywać się jak gwiazda najbardziej obrzydliwego, wyuzdanego porno. Na początku nawet mnie to podjarało, ale po chwili zaczęło mnie przerażać! Świntuszyła w najgorszy możliwy sposób, zaczęła mnie drapać i spluwać na mnie, aż kompletnie opadł cały nastrój . Nie mam pojęcia co w nią nagle wstąpiło, na co dzień jest super ułożona i grzeczna, a tu nagle coś takiego. Może nawet byłoby spoko, ale nie z taką intensywnością i bez uprzedzenia!

To był jakiś koszmar. Jakoś dokończyliśmy ten seks i miałem nadzieję, że kolejny raz będzie trochę spokojniejszy. Myliłem się. W Ankę wstąpił jakiś demon, krzyczała i jęczała jakbym robił jej jakąś krzywdę, dokładnie tak, jak w tanich pornosach. Jakby tego było mało zaczęła mnie wyzywać i chciała mnie uderzyć, aż się na nią wydarłem. Bez przesady, takich rzeczy nie robi się bez uprzedzenia! Pokłóciliśmy się i po prostu wyszedłem.

Koszmar w sypialni

Jednak prawdziwy koszmar był dopiero przed Krzyśkiem. Dzień później spotkał się ze swoją dziewczyną w celu przeprowadzenia poważnej rozmowy. Niestety, jak samo powiedział – nie przegadaliśmy wszystkiego dokładnie, bo trochę nas porwała namiętność . Co było dalej?

– Po tym, co się wydarzyło miałem nadzieję, że Anka trochę przystopuje ze swoim odgrywaniem gwiazdy porno i rzeczywiście, seks był dużo spokojniejszy i przyjemny. Szkoda tylko, że w trakcie okazało się, że nie powiedziała mi, że ma okres! Krew była wszędzie, na mnie, na niej, na pościeli i czułem się z tym po prostu koszmarnie. Od tamtej pory ze sobą nie spaliśmy. Nie wiem, czy mogę być z laską, która nie rozumie tego, co jest okej, a jakie obrzydliwe zachowania podczas seksu są niedopuszczalne. Nie chcę się z nią o to kłócić, bo wszystko inne nam się układa, ale ten seks to jakaś masakra. Czy ja przesadzam? Nie mogę na nią normalnie patrzeć po tym, co ona odwala.