Wyszło na jaw, kto wypisuje do Marcina Hakiela i z kim poszedł na kawę. Miłe towarzystwo?
Po ogłoszeniu rozwodu z Kasią Cichopek Marcin Hakiel jest coraz bardziej popularny w mediach społecznościowych. W środowej rozmowie z „Plejadą” ujawnił, jak teraz wygląda jego życie. Wyjawił, że otrzymał wiele wiadomości, a nawet umówił się na kawę. Wiemy z kim.
Na początku marca życie jednej z najpopularniejszych par show-biznesu obróciło się do góry nogami. Od momentu rozstania Katarzyna Cichopek nabrała wody w usta, choć ostatnio także przyznała, że jest to trudny okres w jej życiu . Marcin Hakiel natomiast zyskał wielką popularność. Jak wielką? Ujawnił w kolejnej niezwykłej rozmowie.
W środę tancerz udzielił kolejnego wywiadu. Po głośnym występie w „Mieście kobiet” przyszła pora na „Plejadę”. Mogliśmy wówczas poznać zaskakujące szczegóły z jego życia, dotyczące m.in. tego, kto teraz pomaga mu w codzienności .
Marcin Hakiel zdradził, że dostaje wiele wiadomości. Po jednej z nich umówił się na kawę
Okazało się, też, że Marcin Hakiel nieoczekiwanie stał się „rozchwytywanym towarem”, zwłaszcza wśród kobiet, które mają za sobą podobną historię. Ze śmiechem wyznał, że nawet koledzy określają go jako „jednego z najbardziej znanych rozwodników”. Zaraz po rozstaniu został dosłownie zasypany wiadomościami od fanów (zwłaszcza fanek). Nie chciał co prawda zdradzić, czy otrzymał także bezpośrednie zaproszenia na randki. Zdradził jednak, że wiele osób podzieliło się z nim swoimi przejściami.
– Dostaje wiele ciężkich historii. Po tym, co ja u siebie opublikowałem, pisze do mnie bardzo dużo kobiet. Mówią o tym, co przeżyły. Muszę przyznać, że moja historia nie jest ciężka (w porównaniu z ich doświadczeniem). Z niektórymi porozmawiałem. Nawet gdzieś na jedną kawę się spotkaliśmy – ujawnił.
Tancerz przyznał także, że nie było to jedyne zaproszenie na kawę, jednak zaznaczył, że podobne spotkanie wymaga mimo wszystko czasu i bliższego poznania się. Czy to jednak oznacza, że były partner Kasi Cichopek zamierza znów ułożyć sobie życie?
Marcin Hakiel z miejsca podkreślił, że np. internetowe randkowanie to zdecydowanie nie jego bajka. Jak stwierdził, „jest człowiekiem starej daty” i należy do osób ze „starą duszą”, co zauważają także jego koledzy.
– Ja ostatnią randkę miałem 17 lat temu – zaskoczył nagłym wyznaniem.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Katarzyna Cichopek przerwała milczenie. Przejmujący komunikat. „Jest mi ciężko”
- Pochodzenie Krystiana Ochmana może zaskoczyć. 22-latek nie urodził się w Polsce
- Co naprawdę robią z jedzeniem pokazywanym w „Pytaniu na śniadanie”? Można się zdziwić
Źródło: Jastrząb Post, Plejada
