Wydały się prawdziwe powody odejścia Wendzikowskiej z DDTVN. Dobitne słowa o ekipie programu
Wiele osób zastanawiało się, czemu Anna Wendzikowska odeszła niespodziewanie z „DDTVN”. Teraz postanowiła przerwać milczenie – nie miała nic dobrego do powiedzenia o swoich współpracownikach ze śniadaniówki.
Dziennikarka prowadziła w „Dzień dobry TVN” kącik filmowy od 15 lat. Przeprowadzała wywiady z aktorami i zdawała relacje z ważnych wydarzeń w świecie kina. Teraz opowiedziała o kulisach odejścia z programu.
Czemu Anna Wendzikowska odeszła z „DDTVN”?
W śniadaniówce stacji TVN zaszły ostatnio spore zmiany . Niestety, nie tylko pozytywne, jak pojawienie się nowego duetu prowadzących Małgorzaty Rozenek i Krzysztofa Skórzyńskiego.
Na początku sierpnia Wendzikowska opublikowała poruszający wpis w mediach społecznościowych. „
Jestem wierna, nie lubię zmian, przywiązuję się i zawsze wolę naprawiać niż wymieniać
. Ale czasami życie pisze dla nas scenariusz niespójny z naszymi planami” napisała,
informując o swoim odejściu
.
Wczoraj dziennikarka zamieściła w relacji na Instagramie znaczącą grafikę. Znalazł się w niej cytat z Alberta Einsteina „Gdybym milczał, byłbym winien współudziału” . „Nadchodzi burza” dopisała pod nim Anna. Nie bez powodu.
Teraz w rozmowie z portalem Jastrząb Post opowiedziała, co było przyczyną zakończenia współpracy ze stacją. Okazuje się, że chodziło o poważne problemy z porozumieniem z szefostwem . „Były deklaracje i obietnice […] odnośnie rzeczy, które nie do końca mi grały” wyznała na początku.
Anna Wendzikowska o swojej następczyni: „Wybrała swój pomysł na karierę”
Brak porozumienia z szefami to nie jedyny powód odejścia Wendzikowskiej. Okazuje się, że jednym z nich była Anna Tatarska, która finalnie zastąpiła ją na stanowisku .
– Mimo że była moją koleżanką, doskonale wiedziała, jaka jest sytuacja, to skorzystała na takiej nie do końca dla mnie fajnej personalnej sytuacji . Mimo że jej zakomunikowałam, to jednak wybrała nie szeroko pojętą lojalność, tylko swój pomysł na karierę – tłumaczy dziennikarka.
„Nadszedł taki moment, w którym muszę z kimś walczyć czy konkurować i jego się wkłada na moje miejsce, to ja wolałam skapitulować i wolałam odejść” mówi z goryczą. Podczas ostatnich rozmów szefowie nie próbowali jej zatrzymać .
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Edyta Górniak wyjawiła bolesną prawdę o swoim ostatnim związku. Została zdradzona z „tęsknoty”
- Żona Rutkowskiego podjęła decyzję, przeprowadza się do innego domu. Ujawniła powód
- Ania Ziemba z „Sanatorium miłości” przeszła metamorfozę. Wygląda jakby ubyło jej 15 lat
Źródło: Jastrząb Post