Wybuch podczas kremacji. Krematorium chciało obarczyć kosztami rodzinę zmarłego
W momencie kremacji zmarłego w piecu krematoryjnym w Strzelinie doszło do wybuchu baterii rozrusznika serca. Właściciele krematorium chcieli obarczyć kosztami rodzinę zmarłego, jednak okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał takiego urządzenia. Dało to rodzinie wiele do myślenia.
O sprawie jako pierwsza poinformowała Gazeta Wrocławska . Rodzina nie mogła uwierzyć w kwotę, jaką otrzymała na fakturze za kremację swojego bliskiego zmarłego.
Wybuch w krematorium
Do zaistniałej sytuacji doszło w połowie Czerwca w miejscowości Strzelin niedaleko Wrocławia. Wystawiona przez krematorium faktura dla rodziny obejmowała nie tylko tradycyjne koszta usług, ale również zapis, dotyczący naprawy pieca krematoryjnego, który rzekomo miał ulec zniszczeniu przez wybuch rozrusznika.
Kwota wynosiła 800 zł. Problem polegał na tym, że zmarły mężczyzna nigdy nie miał w sobie takiego urządzenia. Przyczyną jego śmierci był udar, a od połowy maja br. dwukrotnie przebywał w szpitalu. Rodzina dysponowała dokumentami, potwierdzającymi ich tezę.
– Nie oskarżamy też nikogo o nic, ale sposób, w jaki zostaliśmy potraktowani, jest dla nas bulwersujący i niezrozumiały. Dlatego chcemy wyjaśnić tę sytuację – powiedział syn zmarłego w rozmowie z Gazetą Wrocławską .
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Dodał także, że winę przerzucają między sobą zakład pogrzebowy i krematorium. Co ciekawe, ten pierwszy sugeruje, że w piecu mógł zawieruszyć się rozrusznik od wcześniejszego zmarłego. Nie trudno się domyślić, że w takim przypadku prochy w urnach są mieszane.
Po jakimś czasie zakład krematoryjny odstąpił od żądania zapłaty rodziny za szkody, jednak wszystko ma zostać wyjaśnione z zakładem pogrzebowym.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Coming out gwiazdy TVN. Pokazała zdjęcie z ukochaną, Marta Warchoł zaskoczyła fanów
- Do sieci trafiło zdjęcie najmłodszej córki Natalii Kukulskiej. Zachwyciła fanów burzą loków
- Juliusz Machulski w żałobie. Nie żyje dziennikarz i aktor Olaf Eysmont, grał m. in. w filmie „Killer”
Źródło: wiadomosci.wp.pl