Wszystko odwołane. Maja Ostaszewska poinformowała o decyzji Nowego Teatru
Maja Ostaszewska już przy okazji wielu poważnych spraw udowadniała, jak zaangażowaną działaczką społeczną jest. Nic więc dziwnego, że przedsięwzięła też konkretne działania dotyczące wsparcia Ukrainy. Podobnie zrobił jej teatr.
O wszystkim aktorka poinformowała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Maja Ostaszewska nie pojedzie do Moskwy
Maja Ostaszewska zakomunikowała, że wyjazd na spektakl, który miała odegrać ekipa z Teatru Nowego w Moskwie, nie odbędzie się. Jak podkreśliła aktorka, powód takiego stanu rzeczy jest oczywisty i wynika z brutalnej agresji Rosji na Ukrainę.
– Wybaczcie, ale nie możemy przykładać ręki do putinowskiej fikcji normalności. Do zobaczenia jak najszybciej! – skwitowała.
Aktorka podkreśliła także, że absolutnie nie chce w ten sposób piętnować wszystkich Rosjan. Zaznaczyła, że ma wielu wybitnych znajomych tej narodowości i oni również stanowczo sprzeciwiają się reżimowi Putina. Pożyczyła im więc, by całemu krajowi jak najszybciej udało rozwiązać się problem tego tyrana.
Fakt, że akurat Maja Ostaszewska tak dosadnie tłumaczy motywy działania Teatru Nowego nie może dziwić, bo podobnie zdecydowana była chociażby kilka miesięcy temu, gdy pomagała uchodźcom uwięzionym na granicy z Białorusią. Wtedy również nie gryzła się w język i podkreślała, że tych osób absolutnie nie powinno się stawiać w takiej sytuacji.
Warto podkreślić, że Rosja została objęta przez kraje zachodnie nie tylko sankcjami ekonomicznymi i gospodarczymi, ale także sportowymi i kulturowymi. Coraz więcej artystów odmawia przyjazdu do tego kraju. Ostatnio popularny zespół rockowy Franz Ferdinand z tego powodu odwołał swoje koncerty w Moskwie. Z kolei rosyjscy sportowcy zostali wykluczeni z wielu federacji. Tamtejsi piłkarze stracili chociażby szanse na awans do tegorocznych Mistrzostw Świata.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Majka Jeżowska w środku nocy przekazała najsmutniejszą informację. Polacy wstrząśnięci wiadomością o śmierci
- „Nie udało się uratować”. Dramatyczny komunikat Michała Piróga. Dorota Szelągowska nie wytrzymała
- Ostatnie słowa córki Ewy Błaszczyk przed śpiączką. „Później już nigdy nic nie powiedziała”