Wszyscy zamilkli podczas występu Ralpha Kaminskiego. Podobało się Wam co zrobił gwiazdor na scenie?
Ralph Kamiński stał się w ostatnim czasie jedną z najpopularniejszych gwiazd polskiej muzyki. Mimo to niespecjalnie porwał tłumy, które z okazji Sylwestrowej Mocy Przebojów zgromadziły się w Parku Śląskim.
Widać to było w trakcie transmisji. Gdy realizator pokazywał publiczność, ta wcale nie skakała energicznie, jak na innych występach.
Ralph Kamiński zagrał w Parku Śląskim
To, że Ralph Kamiński nie porwał zebranych w Chorzowie tłumów, wcale nie świadczy o tym, że popisał się złym występem. Wręcz przeciwnie, artysta nie zszedł poniżej poziomu, który wcześniej prezentował. Z pewnością może być zadowolony z siebie i swojego zespołu.
Docenili go także jego fani, którzy występ śledzili przed telewizorem. Ci dali znać w mediach społecznościowych, że ich idol znów się spisał.
– Nie mogłem oderwać oczu. Najpiękniejszy występ sylwestrowy — napisał jeden z fanów.
Dlaczego więc publika nie emanowała energią w trakcie jego występu? Prawdopodobny powód jest niezwykle błahy. Twórczość Ralpha nie należy bowiem do zbyt skocznych, a to przecież piosenki „pod nóżkę” najlepiej sprawdzają się na sylwestrowych koncertach.
Ralph Kamiński miał problemy
Niewykluczone, że Ralph Kamiński czuł się na scenie trochę niepewnie, a to ze względu na to, że w trakcie występu doszło do trudności natury technicznej. Artysta opowiedział o nich później w mediach społecznościowych.
Jak wyjaśnił, dwa pierwsze kawałki nie brzmiały tak, jak powinny, gdyż tuż przed pierwszym wejściem awarii uległ kabel od klawisza basowego, który jest głównym instrumentem odpowiedzialnym za podkład do jego piosenek.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: