Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Wstrząsające sceny na pogrzebie Sebastiana. Po słowach księdza wszystkim nagle popłynęły łzy po policzkach
fot. Rhodi Lopez/unsplash.com

Wstrząsające sceny na pogrzebie Sebastiana. Po słowach księdza wszystkim nagle popłynęły łzy po policzkach

29 maja 2021
Autor tekstu: Adrianna Boryń

W sobotę o godzinie 9:00 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe 11-letniego Sebastiana. Żałobnicy zebrali się w kościele św. Antoniego z Padwy w Dąbrówce Małej w Katowicach. Podczas mszy świętej wybrzmiały słowa, które poruszyły wszystkich zgromadzonych do głębi.

11-letni Sebastian ostatni raz był widziany 22 maja, chłopiec wyszedł na plac zabaw, jednak nigdy z niego nie wrócił. Po szeroko zakrojonych poszukiwaniach okazało się, że 11-latek został uprowadzony przez Tomasza M. optyka z Sosnowca. Dziś odbył się pogrzeb chłopca.

Pogrzeb 11-letniego Sebastiana

Dziś miał miejsce pogrzeb 11-letniego Sebastiana, który zginął w dramatycznych okolicznościach. Chłopiec ostatni raz kontaktował się z bliskimi 22 maja około godziny 19:00, kiedy bawił się na placu zabaw.

Chłopiec wysłał do swoich rodziców SMSa z pytaniem, czy może zostać na dworze trochę dłużej, po otrzymaniu zgodny nigdy więcej się z nimi nie kontaktował.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Niedługo po rozpoczęciu poszukiwań 11-latka okazało się, że został uprowadzony przez Tomasza M. z Sosnowca. Chłopiec został przez niego uduszony. Ciało Sebastiana znaleziono na terenie domu budowanego przez Tomasza M.

Mężczyzna przyznał się do zbrodni i trafił do aresztu. Dziś miał miejsce pogrzeb chłopca. Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 9:00 w kościele św. Antoniego z Padwy w Dąbrówce Małej w Katowicach.

Na uroczystości ksiądz odczytał list rodziców 11-latka, który poruszył wszystkich do głębi. Na początku rodzice chcieli podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w poszukiwania Sebastiana, następnie wyrazili nadzieję, że ich synek będzie miał teraz lepsze życie w niebie, gdzie wciąż będzie mógł rozwijać swoje pasję, jak jazda na deskorolce, którą uwielbiał.

Rodzice Sebastiana na koniec poprosili o modlitwę za jego duszę.

W czasie mszy świętej głos zabrała również nauczycielka 11-latka, która opowiedziała o tym, jakim uczniem i kolegą dla rówieśników był Sebastian:

Nikt z nas nie przypuszczał, że będziemy żegnać naszego Sebusia. Zawsze powtarzał: „Tak proszę pani, zawsze dam radę”. Wszędzie go było pełno, tryskał energią, był bardzo przyjacielski — przekazała kobieta, jak cytuje Fakt.

Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: Fakt

Obserwuj nas w
autor
Adrianna Boryń

P.o. Kierowniczki sekcji Lifestyle. Absolwentka Humanistyki cyfrowej na KUL. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: borynadrianna9@gmail.com.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy