WOŚP pod ostrzałem. Doda: „Zawiodłam się na Owsiaku!”
Doda od 20 lat wspierała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i przyjaźniła się z jej szefem, Jurkiem Owsiakiem. Teraz ta przyjaźń została wystawiona na wielką próbę, a Doda otwarcie mówi – zawiodłam się na Owsiaku, nie będę się narzucać. O co chodzi i dlaczego to być może jej ostatni występ na WOŚP?
Doda na aukcje WOŚP została zaproszona w grudniu 2017, postanowiła wystawić na niej swoją sukienkę z festiwalu w Opolu. Bardzo zależało jej na tym, by udzielić się na antenie podczas Finału WOŚP. Niestety takiej możliwości jej odmówiono. Doda w swoim stylu skomentowała zachowanie stacji TVN, w której od kilku lat ma tzw. „bana”:
– Rozumiem, że dany mi „ban” uniemożliwia te 30 s, które sztab chciał poświęcić mi na antenie? – zapytała.
Insynuację są dość jasne, Doda uważa, że za wszystkim stoi Agnieszka Woźniak-Starak . Obie Panie od kilku lat prowadzą otwarty konflikt, a najgłośniejszym z nich jest rzekome pobicie na gali Niegrzeczni 2014 w Chorzowie. Niewątpliwie sytuacji nie poprawia też fakt problemów prawnych Dody.
Doda napisała do Owsiaka i WOŚP
Doda wystosowała list bezpośrednio do Jurka Owsiaka, niestety nie otrzymała spodziewanej odpowiedzi:
– Mamy zamknięty i wypełniony już cały scenariusz finałowego programu TV. Jego treść tworzy zespół koordynujący temat u nas w Fundacji. Z przyczyn czasowych nie daliśmy rady uwzględnić w nim rozmowy z Dodą – napisało WOŚP, w imieniu Jurka Owsiaka.
Na odpowiedź Dody oczywiście nie musieliśmy czekać:
– Zatem nie narzucam się. 20 lat razem. Od dziecka. Niestety, jak widać, wsparcie jest tylko jednostronne… Życzę Wam wszystkiego najlepszego z całego mojego serca, mimo że je zawiedliście – odpowiedziała Doda
Mimo zdarzenia, Doda zapewniła, że nie odwoła zaplanowanego koncertu na niedziele w Opolu. Myślicie, że to koniec współpracy między Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, a Dodą?
ZOBACZ TEŻ: Petarda urwała palce Norbiemu. Szokujące nagranie [Mamy komentarz Norbiego]
źródło: se.pl