Wnuk Daniela Olbrychskiego ma zaskakujący talent, aktor pęka z dumy. "Pasja po dziadku tak przeszła na wnuka"?
Daniel Olbrychski jest jedną z najwybitniejszych postaci polskiej kinematografii. Jego niezwykły talent został doceniony nie tylko w ojczyźnie, ale i na całym świecie, gdy w 1975 roku film z jego udziałem został nominowany do Oscara. Wiele osób jest zdania, że rola Kmicica w “Potopie” była największym osiągnięciem w całej jego karierze. Tymczasem okazuje się, że wnuk Olbrychskiego odziedziczył po nim zaskakujący talent, którym o dziwo nie jest aktorstwo! Widząc jego dokonania, gwiazdor pęka z dumy…
Daniel Olbrychski w 2020 roku stracił jednego wnuka
Kariera Daniela Olbrychskiego obfituje w wiele wspaniałych osiągnięć, zarówno filmowych, jak i teatralnych . Mimo iż aktor skończył w tym roku 78 lat, jego nazwisko wciąż wywołuje wiele emocji. Polacy uwielbiają wracać do produkcji, w których występował. Olbrychski wciąż cieszy się bardzo dużą popularnością, fani wciąż też chętnie śledzą, co dzieje się w jego życiu prywatnym. Aktor ma trójkę dzieci, Wiktora, Weronikę oraz Rafała, z czego każde jest owocem miłości z inną kobietą. Olbrychski doczekał się także 2 wnuków, Jakuba i Antoniego. 3 lata temu gruchnęła wieść o śmierci jednego z chłopców.
Na początku 2020 roku w tragicznych okolicznościach zmarł Jakub Olbrychski, syn Rafała Olbrychskiego, a wnuczek znanego polskiego aktora. Cała rodzina pogrążyła się w rozpaczy. W sierpniu 2023 roku na łamach magazynu “Pani” ukazał się wywiad z Krystyną Demską-Olbrychską, która wypowiedziała się o odejściu wnuczka:
Kilka lat temu umarł Kubuś. Miał zaledwie 28 lat. To trauma nie do opisania. Ale w końcu życie wraca na dawne tory. Tylko nasza bliskość stała się jeszcze większa, choć nigdy nie nazwałabym jej symbiozą – opowiadała Krystyna Demska-Olbrychska.
Od tego czasu Antoni, brat Jakuba, stał się oczkiem w głowie swoich dziadków. Okazuje się, że mężczyzna odziedziczył po swoim sławnym dziadku zaskakujący talent.
Daniel Olbrychski jest idolem swojego wnuka, zaszczepił w nim nietypową pasję
Antoni Olbrychski, wnuk Daniela Olbrychskiego, ma obecnie 30 lat. Mężczyzna pasjonuje się m.in. historią. Nic więc dziwnego, że zafascynował się filmami, na łamach których wystąpił jego dziadek. Nie da się ukryć, że aktor jest wielkim idolem swojego jedynego wnuka.
Jest fajnym facetem w życiu. Jest odpowiedzialny i ma swoją pasję. Historia średniowiecza jest jego pasją. Brawuro skończył studia. Pisze artykuły i bierze udział w audycjach, gdzie opowiada, skąd się wzięła piłka nożna w średniowieczu, albo jak robiono piwo – opowiadała w rozmowie z “Faktem” Krystyna Demska-Olbrychska.
To właśnie za sprawą dziadka Antoni Olbrychski zainspirował się nietypową dziedziną, w której udało mu się zdobyć wielki sukces. Okazuje się, że mężczyzna jeszcze w gimnazjum zaczął pasjonować się szermierką. Jak wyznała jego babcia na łamach dziennika, już wtedy Antoni poprosił swojego dziadka o szablę, ponieważ wisiały one w domu Daniela Olbrychskiego. Dziś wnuk aktora ma na swoim koncie niejedno osiągnięcie w tej dziedzinie. Jego dziadkowie są pełni podziwu dla jego pasji i zaangażowania.
ZOBACZ TEŻ: Kim jest córka Daniela Olbrychskiego? Niebywale tajemnicza kobieta, zdumiewające doniesienia
Utalentowany wnuk Daniela Olbrychskiego ma na swoim koncie liczne osiągnięcia
W rozmowie z “Faktem” żona Daniela Olbrychskiego zdradziła, że Antoni wiele lat temu poprosił dziadka, aby ten nauczył go szermierskich umiejętności, którymi ten szczycił się na łamach filmów z trylogii sienkiewiczowskiej.
Kiedyś powiedział Danielowi, że chce walczyć na prawdziwe szable, więc Daniel znalazł mu nauczyciela. I na benefis Jerzego Hoffmana ze swoim profesorem i bardzo dobrym szermierzem Antek stoczył pojedynek na wzór potyczki Kmicica z Wołodyjowskim – opowiedziała Krystyna Demska-Olbrychska.
Kobieta dodała, że jej wnuk ma osiągnięcia w tej dziedzinie na skalę światową. Posiada dwa złote medale, co czyni go mistrzem świata w szermierce historycznej. Okazuje się, że dziadkowie niejednokrotnie wspierali go podczas zawodów:
Wiele razy widzieliśmy internetowe przekazy z zawodów m.im w Szwecji. Byliśmy też razem z Kajtkiem Zabłockim w Pradze na zawodach z Antkiem. On jest naszym oczkiem w głowie. To się rzadko zdarza, żeby pasja po dziadku tak przeszła na wnuka – dodała żona Daniela Olbrychskiego.
Lata praktyki sprawiły, że Antoni jest w swojej dziedzinie niepokonany. Nawet Daniel Olbrychski nie jest w stanie stawić mu już czoła:
Dziadek teraz już Antkowi lekcji nie udziela. On mógłby teraz powalić dziadka i paru innych. Jest najlepszy na świecie, więc nikt mu nie podskoczy – śmiała się Krystyna Demska-Olbrychska.