Wnuczka Millera miała tatuaże niemalże na całym ciele. Co się z nimi stało?
Monika Miller jest znana nie tylko dzięki swojemu dziadkowi Leszkowi Millerowi. Gwiazda przykuwa również uwagę, dzięki licznym tatuażom, które pokrywają niemalże całe jej ciało. Ostatnio jednak fani gwiazdy doznali wielkiego szoku, kiedy na jej profilu pojawiło się jej zdjęcie w zupełnie innym wydaniu. Na skórze Moniki nie było nawet najmniejszego fragmentu pokrytego czarnym tuszem.
Monika Miller wprawiła swoich obserwatorów w osłupienie. Na jej profilu pojawiło się zdjęcie, którego nikt się nie spodziewał. Po jej licznych tatuażach nie było ani śladu.
Co się stało ze skórą Moniki Miller?
Wnuczka Millera, znana z kontrowersyjnego stylu pokazała się ostatnio w zupełnie innym wydaniu. Na jej profilu opublikowano zdjęcia z najnowszej sesji.
Patrząc na fotografie pierwszą rzeczą, która się rzuca w oczy, jest brak tatuaży. Skóra Moniki Miller jest zupełnie czysta. Brakuje także charakterystycznych dodatków, których zwykle jest pełno w jej kolorowych stylizacjach.
Wnuczka Millera zaprezentowała się ze strony, której do tej pory nie znaliśmy. Pod zdjęciami możemy przeczytać:
-Tyle mówiliście o tym, że tatuaże na starość będą wyglądać tak źle, aż postanowiłam je usunąć – napisała Monika.
Patrząc na zamieszczone do wiadomości emotikony, można wywnioskować, że zdjęcia mają zwyczajnie zwrócić uwagę, co rzeczywiście się udało.
Ciężko uwierzyć, że wnuczka Millera z dnia na dzień pozbyła się wszystkich tatuaży. Wszystkich przejętych fanów jednak uspokajamy. Niecodzienne zdjęcia są rezultatem pracy dobrego grafika, odpowiedniego kostiumu i makijażu.
Jak wam się podoba Monika w nowej wersji?
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Edyta Górniak dziękuje Patrykowi Vedze: „Był pan gotów przyjąć tak potworne obciążenie”
- Co widzisz na obrazku? Ten test pozwoli określić twój charakter
- Damięcka oddała hołd Cieślakowi. Ja jej profilu pojawił się wymowny komunikat
Źródło: Instagram