Wiśniewski wczoraj prosił o krew dla matki. Właśnie przekazał informację o jej stanie
W środę Michał Wiśniewski nagle zwrócił się do wszystkich swoich fanów. Sprawa była poważna, lider „Ich Troje” poprosił o oddanie krwi dla jego matki. Właśnie przekazał informację o jej stanie.
Wczoraj media obiegła nagła, niepokojąca informacja. Wstrząśnięty lider „Ich Troje” na Instastory przekazał gorący apel do swoich fanów. Potrzebował ich pomocy, sprawa była bardzo poważna. Chodziło o jego mamę.
Michał Wiśniewski błagał o krew dla matki. Teraz ujawnił, w jakim jest stanie
W środę 18 stycznia Michał Wiśniewski nagle stanął przed kamerą, aby przekazać niepokojący komunikat. Wielokrotnie sam niósł pomoc — teraz zaś sam musiał o nią prosić.
– Potrzebna krew 0 Rh-, ale można oddawać każdą grupę. Centrum Krwiodawstwa MSWiA w Warszawie ze wskazaniem na: Grażyna Wiśniewska – podał w relacji, jednocześnie zdradzając, że nie chciał nikomu opowiadać o tej sytuacji. Później wiadomość się urwała.
Reakcja fanów przekroczyła wszelkie pojęcie. Dziś, w udostępnionym wideo Michał Wiśniewski gorąco podziękował wszystkim, a także przekazał więcej informacji o stanie zdrowia mamy.
– Bardzo się cieszę, że mam na kogo liczyć. To dużo dla mnie znaczy. Wczoraj to było troszkę dramatyczne, ale wybaczcie mi państwo, w takich sytuacjach wykorzystuje się każdą szansę – mówił.
Okazało się, że lider „Ich Troje”, który posiada taką samą grupę krwi jak pani Grażyna, sam także zgłosił się do Centrum Krwiodawstwa, jednak nie mógł sam pomóc matce — a to ze względu na przebyty nowotwór i leczenie łuszczycowe. I choć nadal nie wiadomo, co stało się z 68-latką. Wygląda jednak, że dzięki podarowanej krwi mogło dojść do zabiegu.
– Moja mama jest właśnie operowana – przekazał.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
