Wiemy, jak mama Macieja Kurzajewskiego znosi związek syna z Katarzyną Cichopek
Maciej Kurzajewski już nie musi ukrywać związku z Cichopek i choć wizerunek pary z TVP uległ znacznemu ociepleniu, echa afery z pewnością nie pozostają bez wpływu na ich rodziny. Wiemy, jak nową „synową” przyjęła mama dziennikarza. Drogi obu kobiet krzyżują się dość często.
Mama Macieja Kurzajewskiego ma ponad 70 lat i od jakiegoś czasu korzysta z opieki prezentera, mieszkając z nim w jednym domu. Siłą rzeczy — znacznie częściej widuje się też z Katarzyną Cichopek. Wiemy, jak seniorka reaguje na nową miłość syna.
Maciej Kurzajewski może liczyć na wsparcie mamy? Wiemy, jak seniorka reaguje na jego związek
Już w pierwszej połowie roku, kiedy Cichopek i Hakiel ogłosili swoje rozstanie, w wielu źródłach mogliśmy przeczytać, że aktorka może liczyć na mocne wsparcie swoich bliskich. Oczywiście najwięcej mówiło się o jej bracie i jego żonie, którzy mieli już od kilku miesięcy pełnić funkcję dyskretnych powierników gwiazdy „M jak miłość”.
Wówczas na Instagramie Kasia dziękowała też swoim rodzicom i przyznawała, że stanowią dla niej wzór. Zarówno jej ojciec, jak i matka mieli murem stawać za córką i kibicować jej, kiedy sytuacja z jej byłym mężem osiągnęła punkt krytyczny. A jak na związek syna zareagowała mama Macieja Kurzajewskiego?
W ostatnich dniach zakochani z „Pytania na śniadanie” zaliczyli już wspólny, miłosny „debiut” na czerwonym dywanie , a przy okazji uchylili rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o ich relację i codzienność . W rozmowie z „Super Expressem” prezenter ujawnił też, jak obecnie wygląda stosunek jego mamy do nowej partnerki. Nieoczekiwanie ujawnił też, że „teściowie” mieli już okazję się spotkać… i to niejednokrotnie!
– [Mama — przyp. red] Bardzo kibicuje. Kiedy spotykamy się razem i jest z nami również i moja mama i Kasi rodzice, to takie wieczory przedłużają się bardzo, naprawdę. Jest o czym rozmawiać. Lubimy spędzać czas w swoim towarzystwie – wyznał.
Wbrew słowom byłej żony, Pauliny Smaszcz dziennikarz stwierdził też, że jego decyzję w pełni zaakceptowali jego dorośli synowie, którzy obecnie przebywają za granicą. Obaj poznali Kasię i, jak się wydaje, nie mają żalu do ojca.
– Za każdym razem kiedy rozmawiamy, a rozmawiamy bardzo często, taka rozmowa kończy się pozdrowieniami nie tylko dla moich sióstr, czy babci, ale również dla Kasi. To jest arcymiłe i panowie, Franku, Julku też wam za to bardzo dziękuję – Maciej Kurzajewski zwrócił się bezpośrednio do nich.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi
Źródło: Super Express