Wiemy, ile zarabia Jurek Owsiak. Co roku zbiera miliony, ale na jego konto wpływa zadziwiająca suma
Jurek Owsiak i jego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy każdego roku zbierają milionowe sumy, które są przeznaczane na dofinansowanie polskiej służby zdrowia. Przez wielkość tych kwot często pojawia się temat zarobków organizatora akcji.
Sam Owsiak już nie raz był oskarżany o przywłaszczanie sobie części pieniędzy ze zbiórki, na co odpowiadał bardzo stanowczo. Raz wprost wyjawił, jakie są jego zarobki.
Jak zarabia Jurek Owsiak?
Do historii przeszła konferencja prasowa po finale 22. edycji WOŚP, na której Jurek Owsiak czołgał się po stole. Organizator zbiórki krzyczał wówczas, że nie może znaleźć swojego słoika, do którego odkłada skradzione pieniądze. W ten sposób przedrzeźniał nieżyczliwe mu osoby, które oskarżały go o przywłaszczenie sobie części zebranych funduszy.
Choć tamten performens był na pewno bardzo wymowny, nie sprawił, że spekulacje na temat pieniędzy Owsiaka ustały. 4 lata temu mężczyzna zdecydował się więc na postawienie sprawy tak, że jaśniej się nie dało. W sieci opublikował długi wpis, w którym wyjaśnił, z jakiego tytułu pobiera pensję i jak wysoka ona jest.
– Ja, Jurek Owsiak, od 6 lat pracuję w firmie Złoty Melon, która jest jednoosobową spółką należącą tylko i wyłącznie do Fundacji WOŚP i która ma na celu pozyskiwanie pieniędzy dla Fundacji poprzez prowadzenie wszelkich działań gospodarczych z nią związanych — pisał wówczas.
Ile zarabia Jurek Owsiak?
Na oficjalnej stronie WOŚP można znaleźć dokładne informacje na temat zbiórek, organizacji wydarzeń, a także tego, w jaki sposób szpitale mogą ubiegać się o fundowany sprzęt i jak gospodaruje są środki. Dowiadujemy się m.in., że zarówno finały, jak i letni festiwal Pol’and’Rock są finansowane głównie przez sponsorów.
Jak natomiast wyglądają zarobki samego prezesa fundacji, która działa już od ponad 30 lat? W tym samym wpisie z 2019 roku Jurek Owsiak określił sumę:
– Jestem prezesem zarządu tej spółki i moje wynagrodzenie ‚na rękę’ wynosi ok. 10 tys. złotych. Jego wielkość nie zmieniła się w ostatnich latach znacząco, bo ostatnia moja podwyżka miała miejsce w październiku 2017 roku i wynosiła 1000 zł – podał.
Wiadomo, że charyzmatyczny „ojciec” Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy utrzymuje się z zatrudnienia w Złotym Melonie, a dodatkowo z pensji dziennikarza radiowego i wykładowcy w agencji Power Speech.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Przeraźliwy krzyk i krew w PnŚ, nagle zakończono transmisję. O tym wydaniu nigdy nie zapomnimy
- Weszła do kościoła i dopuściła się porażającego czynu. Parafia pilnie szuka kobiety
- Cleo zdradziła, dlaczego zawsze nosi spięte włosy. Powód zdumiewa