Wielkie oburzenie po pierwszym półfinale „Eurowizji”. Widzowie TVP rozczarowani. „Tragiczny”
Internauci nie kryją oburzenia po pierwszym półfinale Konkursu Piosenki Eurowizji. Widzowie TVP nie szczędzą słów krytyki pod adresem wtorkowych wykonawców w komentarzach na Facebooku.
Za nami pierwszy półfinał Konkursu Eurowizji. Już w czwartek poznamy kolejne dziesięć krajów, które awansują do sobotniego finału. Tymczasem nie milkną głosy krytyki na temat występów pierwszych krajów. Widzowie TVP1 są zawiedzeni tym, co mieli okazję zobaczyć we wtorek.
Eurowizja 2022: Widzowie rozczarowani pierwszym półfinałem
Eurowizja właśnie trwa. W tym roku naszym reprezentantem jest Krystian Ochman, który zaprezentuje się na scenie w Turynie już w czwartek ze swoją piosenką „River”. We wtorek miał miejsce pierwszy półfinał konkursu, podczas którego poznaliśmy pierwsze dziesięć krajów, które awansowały do Wielkiego Finału w sobotę.
Widzowie Telewizji Polskiej nie kryją rozczarowania po pierwszych występach, jakie mieliśmy okazję oglądać na eurowizyjnej scenie we wtorek. Według internautów kraje, które zaprezentowały się 10 maja w Turynie, nie spełniły ich oczekiwań.
W komentarzach pod najnowszym postem na Facebooku nie brakuje słów krytyki i rozczarowania pod adresem wykonawców z pierwszego półfinału Eurowizji. Fani natomiast zgodnie stwierdzili, że reprezentujący Polskę na Konkursie Eurowizji Krystian Ochman prezentuje się nieporównywalnie lepiej i ma duże szanse na awans do Wielkiego Finału, który będzie można oglądać w sobotę.
„Szok i niedowierzanie ze pewne utwory przeszły dalej, no ale badziew też musi być na finale, bo inaczej ciężko byłoby wybierać zwycięzcę”
„Nie dało się oglądać, czekam na czwartek, Krystian to będzie rewelacja”
„Tragiczny ten pierwszy półfinał „
„Pierwszy wykonawca zniechęcił do oglądania kolejnych” – czytamy na profilu Eurowizja TVP na Facebooku.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Katarzyna Cichopek przerwała milczenie. Przejmujący komunikat. „Jest mi ciężko”
- Pochodzenie Krystiana Ochmana może zaskoczyć. 22-latek nie urodził się w Polsce
- Co naprawdę robią z jedzeniem pokazywanym w „Pytaniu na śniadanie”? Można się zdziwić
