Wiedzieliście, że Żmijewski ma brata? Osiągał nie mniejsze sukcesy niż Artur
Słynny polski aktor nie miał zbyt łatwego dzieciństwa. Pierwsze mieszkanie, w którym przebywał, nie miało nawet bieżącej wody. Być może to trudne doświadczenia sprawiły, że tak bardzo zbliżył się do swoich bliskich. Oprócz niego sukcesy osiąga również jego brat.
Artur Żmijewski dorastał w trudnych warunkach
Dziś jest znanym aktorem, który wykreował jedne z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskich serialach. Artur Żmijewski gra główną rolę w produkcji “Ojciec Mateusz”, do 2012 roku odgrywał rolę Jakuba Burskiego w “Na dobre i na złe”. Łącznie pojawił się w kilkudziesięciu filmach i serialach, zajmował się również reżyserią. Okazuje się jednak, że początki jego życia nie należały do najłatwiejszych.
Choć Artur Żmijewski skrzętnie pilnuje swojej prywatności, niedawno zdobył się na wspomnienia związane z jego dzieciństwem. Jego rodzinny dom w Radzyminie nie był luksusowy, nie była dostępna nawet bieżąca woda. Mieszkanie na strychu wiązało się z nieprzyjemnościami związanymi z temperaturą. Podczas gdy latem było w nim bardzo gorąco, to zimą ogrzanie go stawało się niemal niemożliwe.
Bohaterka “Rolnika” przekazała takie wieści w środku ciąży. To koniec Dowbor przyłapana na lotnisku w Warszawie. Nie do wiary, co miała w torbieByły tylko sławojki, gdzieś w studni, a wodę się nosiło wiadrami na górę do mycia. Wiadra z pomyjami znosiło się na dół. Gotowało na piecu, bo nie było bieżącej wody - mówił aktor w rozmowie z Tok FM.
Ta zmiana była dla Artura Żmijewskiego luksusem
Pod koniec lat 70. rodzina aktora postanowiła się przeprowadzić. To wtedy znaleźli się w Legionowie, gdzie osiedlili się w mieszkaniu w bloku. Jak wspomina Artur Żmijewski, na tamten moment takie lokum wydawało się prawdziwym luksusem. Być może to trudne warunki dorastania, a co za tym idzie potrzeba współpracy z najbliższymi, sprawiły, że dziś mężczyzna często podkreśla, jak ważna jest dla niego rodzina. Niedawno opowiedział, co słychać u jego dzieci.
Wiktor najpierw zajął się fotografią, dziś robi teledyski. Najpierw Karolowi w rapie, a teraz Ewie i Shandy. Studiuje postprodukcję, będzie się specjalizował w efektach 3D. Karol natomiast tworzy muzykę, jest beatmakerem, wydał drugi singiel, a premiera płyty wkrótce. Pomaga też Ewie, także cała trójka osadzona jest w muzyce. Wszyscy razem tworzymy przedsiębiorstwo rodzinne - mówił w rozmowie z “Na Żywo”.
ZOBACZ TEŻ: Poszliśmy na cmentarz, gdzie pochowali Rewińskiego. Smutny widok
Artur Żmijewski ma znanego brata
Nie tylko dzieci aktora spełniają się zawodowo i mają potencjał na to, aby stać się specjalistami w swojej dziedzinie. Okazuje się, że Artur Żmijewski może się też pochwalić znanym bratem, który od lat rozwija jako światowej sławy sportowiec. Grzegorz jest o sześć lat starszy od aktora i wiele wskazuje na to, że tych dwoje łączy silna braterska więź.
Mężczyzna był przed laty bramkarzem Wisły Płock i ma na swoim koncie duże sukcesy. W 1990 roku zdobył wraz z drużyną medal Mistrzostw Polski. Jego kariera nie ogranicza się jednak wyłącznie do Polski. Grzegorz Żmijewski pracował również między innymi w Luksemburgu, zarówno jako gracz, jak i trener.
