Widzowie oburzeni po premierowym odcinku „Twoja twarz brzmi znajomo”. „To kpina”
Za nami premierowy odcinek „Twoja twarz brzmi znajomo”. Niestety, nie wywołał on samych pozytywnych emocji. Po emisji odcinka widzowie tłumnie wyrazili swoje oburzenie.
Z hukiem rozpoczął się kolejny, 16. już sezon kultowego show Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”. W ostatniej edycji, ku olbrzymiej radości widzów zwyciężył Robert Janowski, uwielbiany muzyk i kompozytor, były prowadzący „Jaka to melodia”.
Tym razem, podczas premierowego odcinka na scenie zobaczyliśmy m.in. Karolinę Pisarek, Patryka Cebulskiego, Viki Gabor, czy Danzela. Wszyscy dali wspaniały popis, jednak zwycięzca odcinka mógł być tylko jeden. Wybór padł na Patryka Cebulskiego, który wcielił się w Bruno Marsa.
„Twoja twarz brzmi znajomo”: Widzowie oburzeni po premierowym odcinku
Występy ucharakteryzowanych artystów oceniali Michał Wiśniewski, Katarzyna Skrzynecka, Małgorzata Walewska, a także nowy nabytek wśród jurorów — Krzysztof Cugowski, który został przez fanów programu przyjęty z niemałym entuzjazmem. Były lider Budki Suflera zaśpiewał na otwarciu odcinka, wraz z Małgorzatą Walewską.
Ogromne wrażenie zrobił Danzel, wcielając się w Jamesa Hetfielda, wokalistę zespołu Metallica i wykonując kultowy numer „Enter Sandman”. Na scenie nie zabrakło iskier, i płomieni. Jak stwierdziła Walewska: „Przyszedłeś i pozamiatałeś!”.
Ostatecznie wybór jury padł jednak na Patryka Cebulskiego, który jako pierwszy wyszedł na scenę i zdobył serca czwórki wykonaniem „24K Magic”. M.in. wybór oceniających był powodem niezadowolenia widzów pod udostępnionym po odcinku materiałem na Facebooku. Przede wszystkim fanów oburzył jednak moment losowania następnych wcieleń dla artystów.
— Ech, znowu odgrzewane kotlety — skomentował wylosowane postaci użytkownik, a liczni przyznali mu rację.
— Czy do was naprawdę nie dociera, że ludzie nie chcą już oglądać tych samych artystów? Tina i Zenek. Dziękuję, sami sobie oglądajcie.
— W pierwszym odcinku wszystkie gwiazdy już były w poprzednich edycjach. W losowaniu też wszystkie gwiazdy były poza Minelli. Jest tyle świetnych gwiazd, których jeszcze nie było, to wy dajecie ciągle to samo.
— Wylosowani artyści to trochę kpina, ileż można, po raz nie wiadomo, który Rihanna, Zenek itd. Jest bardzo dużo polskich artystów, których nie było […]. Producenci idą na łatwiznę i mamy albo wciąż powtarzające się gwiazdy, albo wykonawcy, którzy pojawili się na scenie w ostatnich kilku latach i są stosunkowo „świeży” więc nie trzeba się wysilać, żeby ich znaleźć.
Wiemy już, że gwizdy wcielą się w następujących artystów:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: