Widzowie komentują ostatni odcinek „Nasz nowy dom”. Jedna smutna rzecz zwróciła uwagę
Ostatni odcinek programu „Nasz nowy dom” dostarczył telewidzom masę emocji i wzruszeń. Wszystko z powodu historii pani Renaty, która uciekła od nadużywającego alkoholu i stosującego przemoc domową męża i odnalazła szczęście u boku swojej dawnej szkolnej miłości. To jednak niejedyny aspekt show, który poruszył fanów.
W komentarzach pod materiałami z ostatniego odcinka programu, które produkcja zamieściła na swoich oficjalnych kontach w social mediach, nie brak słów zachwytu nad świetną robotą ekipy remontowej Katarzyny Dowbor i reakcji na historię uczestników show „Nasz nowy dom”.
Oprócz tego typu wypowiedzi nie brakuje również tych, w których internauci wyrażają swój smutek na wieść o odejściu kierownika budowy — pana Artura. Dopiero teraz, kiedy zobaczyli odcinki bez jego udziału, zaczęli odczuwać jego brak.
Ostatni odcinek „Nasz nowy dom” poruszył wszystkich telewidzów
W czwartkowym wydaniu programu „Nasz nowy dom” mieliśmy okazję poznać bliżej historię pani Renaty i dwójkę jej dzieci: 9-letniej Zuzi i 11-letniego Janka. Kobieta wychowywała dzieci wraz ze swoim mężem, który nie tylko nadużywał alkoholu, ale też stosował wobec niej przemoc, niejednokrotnie w obecności dzieci.
– Mój tata też nadużywał alkoholu, bił nas. Trochę mam żal do siebie, że swoim dzieciom zgotowałam taki sam los, jak ja miałam. Chciałam ratować nasze małżeństwo. Jeździłam z mężem po różnych instytucjach, żeby zaczął się leczyć, ale to nie dawało żadnych skutków. Ciągle ja byłam obwiniana o to, że on pije przeze mnie — opowiedziała pani Renata w programie Polsatu.
W końcu kobieta otrzymała pół starego zniszczonego domu po ojcu i uciekła tam wraz z dziećmi. Mimo to mąż nachodził ich w nocy i robił awantury. Po jakimś czasie rodzinie udało się uzyskać sądowy zakaz zbliżania się mężczyzny. Wtedy też pani Renata poznała pana Tomka — swoją dawną szkolną miłość, który obecnie razem ze swoją ukochaną i jej pociechami tworzy szczęśliwą rodzinę.
Fani „Nasz nowy dom” wzruszeni historią i odejściem jednego z pracowników show
W komentarzach pod najnowszymi materiałami z ostatniego odcinka programu Polsatu, które znalazły się na oficjalnych social mediach show, nie brak słów uznania dla ekipy Katarzyny Dowbor i ich dobrze wykonanej pracy. Jednocześnie fani komentują sytuację życiową pani Renaty i współczują jej ciężkiej przeszłości.
„Uwielbiam program Nasz Nowy Dom. Robicie naprawdę wspaniałą robotę, uszczęśliwiając rodziny w potrzebie.”
„Jest pięknie”
„Oglądałem. Kawał dobrej roboty wykonaliście. Pozdrawiamy serdecznie całą ekipę oraz Panią Kasię, no i Pana Jacka architekta…..jesteście najlepsi” – czytamy komentarze pod filmikami na profilu show.
Wśród wpisów znalazły się również te, w których internauci zwracają uwagę na pustkę, jaka pozostała w programie „Nasz nowy dom” po odejściu pana Artura Witkowskiego, czyli jednego z kierowników budowy. Widać, że fani bardzo przeżywają jego brak, a przez poprzednie sezony mocno zżyli się z mężczyzną.
„Szkoda, że pan Artur zniknął z programu” – czytamy komentarze pod postami na profilu „Nasz nowy dom” .
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Nasz nowy dom” w ogniu krytyki. Remont nie spełnił oczekiwań? „Beznadzieja, masakra”
- Ekipa Katarzyny Dowbor przeszła samą siebie. Prowadząca „Nasz nowy dom” przekazała rodzinie wspaniałe wieści
- Nie będzie Sylwestra TVN 2022/2023 w Warszawie. Ujawniono powód zaskakującej decyzji