Może ucierpieć wiele rodzin, zwłaszcza kobiety. Wystarczyła jedna wypowiedź wicepremier Emilewicz, Polacy protestują
W mediach głośno w ostatnich dniach o pewnym szczególnym dokumencie, który obowiązuje w wielu krajach, w tym także w Polsce. Mowa o tzw. konwencji antyprzemocowej. Konwencję tę Polska podpisała w 2012 roku, a ratyfikowała w 2015. Teraz, po pięciu latach, coraz głośniej mówi się o wypowiedzeniu tej szczególnej umowy międzynarodowej.
Wicepremier Jadwiga Emilewicz zabrała w Polsat News głos na poruszający opinię publiczną temat. Jej zdaniem jeden z dokumentów międzynarodowych, którego stroną jest Polska, budzi ogromne kontrowersje . Rząd pracuje nad ograniczeniem jego wpływu na polskie społeczeństwo, jednak jak twierdzi wielu, mogą na tym ucierpieć rodziny, a przede wszystkim – kobiety.
Wiceminister mówi o kontrowersjach
Mowa o tak zwanej konwencji stambulskiej, mającej na celu zwalczanie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Twórcy dokumentu wychodzą z założenia, że istnieje związek między nierównym traktowaniem a przemocą domową. Wynika z tego, że zwalczanie nierówności między kobietami i mężczyznami oraz niwelowanie stereotypów na temat płci prowadzi do zmniejszenia liczby przypadków przemocy domowej.
Te założenia i ich konsekwencje nie podobają się niektórym działaczom społecznym w Polsce. Ordo Iuris posunęło się nawet do przygotowania petycji w sprawie wypowiedzenia konwencji stambulskiej. W dokumencie zawarta jest myśl, że kultura, zwyczaje, religia czy honor bywają używane jako usprawiedliwienia aktów przemocy.
- Porażające sceny na pogrzebie Andrzeja Strzeleckiego. Nikt się nie spodziewał
- Marta Kaczyńska pokazała zdjęcie psa, ale wszyscy patrzyli tylko na jej ścianę. Niesłychane, co sobie powiesiła
- Alior Bank zapowiada ważne zmiany i poprawki. Wszyscy klienci muszą się przygotować, ogromny przełom
Wicepremier Emilewicz nie popiera konwencji stambulskiej
To właśnie na te kontrowersje powołuje się Jadwiga Emilewicz w swojej wypowiedzi. Tłumaczy, że choć decyzja w sprawie ewentualnego wypowiedzenia konwencji jest w dalszym ciągu przedmiotem analiz, ona sama nie popiera dokumentu.
Wicepremier Jadwiga Emilewicz to kolejna osoba pytana w ostatnim czasie o konwencję stambulską. Wcześniej wypowiadała się na jej temat m.in. ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Jak cytuje Polsat News, powiedziała:
– Nie możemy pozwolić na narzucanie Polsce jakichkolwiek treści ideologicznych, które nie są zgodne z polską konstytucją i zasadami obowiązującymi w naszym kraju.
W piątek miał miejsce protest pod siedzibą Ordo Iuris. Odbywał się on pod hasłem “Nie dla legalizacji przemocy domowej” i miał związek z petycją organizacji, z którą zgadza się wicepremier Jadwiga Emilewicz.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Jadwiga Emilewicz wypowiedziała się o konwencji stambulskiej. Jej zdaniem budzi ona ogromne kontrowersje.
ZOBACZ TEŻ:
- Kołobrzeskie ogórki kiszone lepsze od tradycyjnych? Sekretem jest jeden tajemniczy składnik
- Wyjawili nowe informacje ws. bonu turystycznego. Padła data, która ucieszy Polaków
- Już pewne, nowa, ważna zmiana przepisów. Dotyczy prawa jazdy Polaków
- Michał Szpak oskarżony o najgorsze. Pokazał, co napisała pod jego zdjęciem jedna z gazet
- Co dalej z Rafałem Trzaskowskim? Właśnie padły mocne słowa, wszystko już jasne
- Szumowski przypadkiem wygadał się, ile naprawdę w Polsce jest chorych. Liczba radykalnie różni się od oficjalnej
- Aż się zdziwisz na zakupach, okazja w Biedronce. Akcja mówi o 2 za darmo, ale możesz wziąć nawet 6
- Koronawirus na wiecu wyborczym Andrzeja Dudy. Sanepid zwraca się do uczestników z pilnym apelem
- Alior Bank zapowiada ważne zmiany i poprawki. Wszyscy klienci muszą się przygotować, ogromny przełom