Tragiczna wiadomość z samego rana. Nie żyje kultowy muzyk, miał 47 lat
Dziś rano tragiczna wiadomość obiegła polskie media. Niestety, nie żyje 47-letni muzyk, legenda amerykańskiego hardcore’u i punka Vern Rumsey. W przejmujących słowach wybitnego artystę, który współpracował z Blonde Redhead, a także był basistą grupy Unwound, pożegnał członek zespołu.
Wiadomość, która nagle obiegła media, to kolejne niezwykle smutne doniesienia w tym roku. Niestety, świat musi pożegnać następną wybitną postać. Bliscy, fani i przyjaciele są zrozpaczeni. Nie żyje kultowy muzyk, który odszedł w wieku 47 lat. Tragiczne informacje potwierdził członek zespołu oraz wytwórnia. Jestem zdruzgotany – przekazał wieloletni przyjaciel artysty za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Tragiczna wiadomość: nie żyje legenda punka
Vern Rumsay był amerykańskim muzykiem i basistą zespołu Unwound, a także inżynierem nagrań, który przez lata współpracował z największymi gwiazdami sceny muzycznej. Niestety, 6 sierpnia zagraniczne media obiegły porażające informacje. Vern Rumsay nie żyje.
– Vern Rumsey odszedł. Jedno z najsłodszych i najczystszych serca i jeden z moich ulubionych basistów wszechczasów. Był rodakiem, moim kolegą z zespołu Household Gods i przyjacielem od wielu lat. Jestem zdruzgotany – napisał na Facebooku przyjaciel i kolega z zespołu, Conan Neutron.
- Dagmara Kaźmierska właśnie przekazała radosną nowinę. Fani oszaleli ze szczęścia, zewsząd płyną gratulacje
- Media dotarły do nieznanego dotąd dokumentu. PAP: Rząd planuje całkowicie nowe obostrzenie, skomplikuje życie wielu Polek i Polaków
Przyjaciele żegnają muzyka
Vern Rumsej został pożegnany przez przyjaciół. Smutną wiadomość o śmierci artysty potwierdził również Ken Shipley, przyjaciel muzyka i właściciel wytwórni muzycznej.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
