Wbiegła do studia Polsatu, krzycząc, że Jan Kulczyk żyje! Wszystko poszło na żywo, aż ciężko uwierzyć. Pamiętacie?

Jan Kulczyk wciąż żyje? Tak głosi jedna z teorii

Choć od śmierci Jana Kulczyki minęło już kilka lat, teoria zgodnie z którą mężczyzna wciąż ma być wśród żywych żyje własnym życiem. Zgodnie z nią biznesmen miał sfingować własną śmierć. W końcu zdecydowanie miał środki, by sobie na coś takiego pozwolić. Tylko po co miałby to robić?

Sensacyjne plotki nigdy nie doczekały się oficjalnego potwierdzenia, co oczywiście nie może dziwić, bo mówimy jednak o brzmiącej mocno fikcyjnie teorii. Niedawno do sprawy odniosła się była partnerka przedsiębiorcy, Joanna Przetakiewicz.

Była partnerka Jana Kulczyka zabrała głos

Zdaniem Przetakiewicz takie teorie spiskowe mogą wynikać z faktu, że tęsknimy za ludźmi, którzy wnieśli tak wiele do życia publicznego. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim stanowczo jednak zaprzeczyła plotkom:

Nikomu się nie mieści w głowie, zresztą prasa austriacka o tym dużo pisała, że ta operacja była niepotrzebna i była źle przeprowadzona. To jest oczywiście przykry temat, ale Jan nie żyje i taka jest prawda.

Krzyczała na antenie, że jan Kulczyk żyje

Kilka miesięcy po śmierci Jana Kulczyka na antenie stacji Polsat doszło do szokującej sytuacji. Podczas programu “Państwo w państwie” nadawanego na żywo na scenę wtargnęła bowiem kobieta, która twierdziła, że znany przedsiębiorca wciąż żyje. Zarzekała się, że ma na to dowody.

Swoim zachowaniem wprowadziła jednak na tyle duże zamieszanie w programie, że w czasie antenowym nie udało się już z nią porozmawiać. Później producenci show tłumaczyli w sieci, że kobieta nie mogła na wizji kontynuować swojej teorii, bo nie przekazała im wcześniej dowodów. Nic dziwnego, w końcu nie powinno się bezpodstawnie powielać takich historii w ogólnodostępnej telewizji.

Źródło: Świat Gwiazd

Zaczęły młodnieć z dnia na dzień. Wiele Polek już wdrożyło 3 zasady i nie poznaje się w lustrze