Warszawa. Nastolatek wsiadł do tramwaju, miał karteczkę: „Potrzebuję pomocy”. Natychmiast wezwano służby
Warszawa: kiedy nastolatek wsiadł do tramwaju, współpasażerów od razu opanował niepokój. Wszystkim rzucił się w oczy jeden szczegół — chłopak trzymał karteczkę z wołaniem o pomoc. Natychmiast zawiadomiono służby.
W środę na warszawskiej Woli doszło do niecodziennego incydentu. Uwagę motorniczego i pasażerów w tramwaju zwróciło niepokojące zachowanie 15-latka, który w pewnym momencie wsiadł do wagonu.
Warszawa: zagubiony nastolatek miał przy sobie karteczkę. Motorniczy interweniował
Nietypowe zachowanie młodego pasażera zaalarmowało zauważył motorniczy. Nastolatek wydawał się zagubiony i zdezorientowany. W końcu chłopak sam zgłosił się do kierowcy, pokazując mu karteczkę.
Na kawałku papieru napisana była prośba o pomoc. Niewiele myśląc, mężczyzna wezwał straż miejską, której wreszcie udało się ustalić tożsamość potrzebującego. Niepełnoletni pokazał dokument szkolny oraz legitymację osoby z niepełnosprawnością.
– Na miejscu funkcjonariusze zastali chłopca, który nie wiedział, gdzie jest i nie był w stanie samodzielnie trafić do domu – przekazali funkcjonariusze.
W toku wyszło na jaw, że 15-latek chciał skontaktować się z mamą, jednak rozładował mu się telefon. Okazało się też, że jest uczniem jednej ze szkół z oddziałami integracyjnymi. Strażnicy miejscy ostatecznie skontaktowali się z pedagogiem placówki, który z kolei przekazał informacje matce chłopca.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Robert Karaś to olbrzymi pechowiec. Kolejna jego walka zagrożona?
- Raper Quebonafide wygrał w sądzie z byłym reprezentantem Polski. Wyrok nie zostawia złudzeń
- Mixer odpowiada na zarzuty o przemoc wobec partnerki. Jak wygląda jego perspektywa?