Dantejskie sceny w Warszawie, wszystko wymyka się spod kontroli. Policja sobie nie radzi, istne szaleństwo

Warszawa: w ruch poszły petardy

Chyba nikt się nie spodziewał, że po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji eugenicznej sytuacja na polskich ulicach stanie się aż tak poważna. Można zauważyć prawdziwe tłumy protestujących. Strajk objął całą Polskę. W niektórych miejscach rozrywają się prawdziwie dantejskie sceny.

Do manifestacji ludzi, którzy nie zgadzają się z wyrokiem TK dołączyły różne ugrupowania uważane za skrajnie prawicowe. Policja starała się nie dopuścić do otwartego starcia, ale według niektórych świadków, nie udało się.

Szczególnie gorąco zrobiło się na Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Doszło tam do starć różnych ugrupowań — Antify i narodowców. Na miejscu jest już policyjny zespół antykonfilktowy.

– Agresywna lewica zaatakowała kościół na Pl. Trzech Krzyży. W Straż Narodową rzucane są butelki. Mamy rannych. Policja totalnie sobie nie radzi. Wzywamy pomocy! Chodźcie pod kościół św. Aleksandra! – prosi o pomoc prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości na swoim Twitterze.

Jak relacjonuje jeden z reporterów Radia ZET Maciej Sztykiel w ruch poszły tam petardy. Według niego wejścia do kościoła na Placu Trzech Krzyży broni kilkudziesięciu „żołnierzy Chrystusa” wraz z policją. Mają skandować „polska policja chroni bandytów” oraz „faszyści”.

— Właśnie manifestacja przeciwników Kościoła dotarła na Plac Trzech Krzyży. Niszczą napisami elewację zabytkowego kościoła św. Aleksandra. Policja nie reaguje, nie używa środków przymusu bezpośredniego. Z rozmów z funkcjonariuszami wiemy, że policja boi się reakcji medialnych — napisał na Twitterze z kolei poseł Konfederacji, Krzysztof Bosak.

1. Wiadomo, co stanie się w najbliższych dniach. Protestujący przekazali, co planują, zapanuje istny chaos
2. Mamy potwierdzenie, właśnie wprowadzono obowiązkową kwarantannę dla Polaków. Przykre informacje
3. Zaczęło się. Paraliż i blokady w całej Polsce, tłumy Polek i Polaków wyszły na ulicę

Warszawa: nieprzejezdne ulice

Pomimo tego, że poniedziałkowe protesty trwają na stołecznych ulicach już od dobrych kilku godzin wiele ulic, mostów, rond i skrzyżowań nadal pozostaje nieprzejezdnych. Internet zalała fala zdjęć i nagrań, na których widać prawdziwe tłumy protestujących.

Na jednym z filmików widać, jak karetki pogotowia mają problem z przejazdem. Z tego powodu może dojść do naprawdę niebezpiecznych sytuacji. Media już donosiły o przypadkach potrącenia przez samochód.

Jak na razie nie wiadomo jeszcze do kiedy potrwają protesty. Sytuacja na ulicach pokazuje, że strajki mogą jeszcze trochę potrwać. Kolejna wielka manifestacja w stolicy jest zapowiedziana na piątek.

ZOBACZ WIDEO:

W ruch poszły petardy.

Karetki mają często utrudniony przejazd.

ZOBACZ TEŻ:

1. Szwedki są sercem z Polkami. Okazały niesłychaną pomoc w sprawie wyroku TK
2. Wstrząsające słowa, WHO nie ma wątpliwości. „Mamy obecnie dwie szalejące pandemie”
3. ”SE” ujawnia, ile kosztuje nielegalna aborcja w Polsce. ”Nieopłacalne”, podano też kwoty w innych krajach
4. Nagle ksiądz zwrócił się do protestujących kobiet. Skandaliczne słowa, nie zamierza nawet przeprosić
5. Od piątku będzie można przemieszczać się tylko do pracy? Nieoficjalne informacje ”Interii”
6. Niewyobrażalny dramat podczas protestu w Warszawie. Samochód wjechał w strajkujących, zabrało ich pogotowie
7. Najprostsze i najpyszniejsze na świecie pierogi bez lepienia przygotujesz w kilka minut. Kapitalna receptura

Źródła: twitter.com, wiadomosci.radiozet.pl, warszawa.naszemiasto.pl