W TVP zrobiło się gorąco przez Cichopek i Kurzajewskiego. Niepokojące wieści zza kulis „Pytania na śniadanie”
Odkąd Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ujawnili swój związek, z TVP spływają oficjalne gratulacje i słowa wsparcia. Pojawiły się jednak doniesienia, że otwarta aprobata dla relacji prowadzących rzekomo niezbyt cieszy ich współpracowników, a za kulisami „Pytania na śniadanie” ma wrzeć.
Okazuje się, że mimo płomiennych zapewnień o wsparciu i kibicowaniu nowej parze TVP, nie wszystkim podoba się obecna sytuacja. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski od kilku dni dominują w nagłówkach, i choć ich koledzy z pracy tłumnie ślą gratulacje, mamy powody, by sądzić, że atmosfera za kulisami „Pytania na śniadanie” jest daleka od ideału.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski podnieśli ciśnienie kolegom z „PnŚ”? Niepokojące doniesienia
Po znamiennym w skutkach, wspólnym wypadzie do Izraela Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wrócili już do Warszawy i na nowo wpadli w wir obowiązków. Na razie mieszkają osobno i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości miało się to zmienić, a doniesienia o ślubie pozostają w sferze pustych plotek.
Od dawna żadna para nie była tak szeroko komentowana w mediach, zwłaszcza że na temat ich romansu szeptano, odkąd aktorka ogłosiła swoje rozstanie. Nic dziwnego, że sprawa jest wysoce kontrowersyjna, a stosunek TVP, które na co dzień bardzo dba o wizerunek swoich gwiazd, tylko dorzuca drwa do pożaru.
Już w pierwszych minutach po nieoczekiwanym (i nieplanowanym!) ujawnieniu związku, pod wspólnym zdjęciem posypały się komentarze od współpracowników. Telewizja podjęła błyskawiczną decyzję i gratulacje złożyła sama szefowa „Pytania na śniadanie”, żona byłego prezesa stacji, Joanna Kurska .
Na wiadomość zareagowali także m.in. Małgorzata Tomaszewska , Aleksandra Grysz czy Olek Sikora, a kiedy para w sobotę połączyła się ze studiem, Ida Nowakowska nie kryła emocji i zasypała ich gratulacjami zapewniając, że cała redakcja trzyma za nich kciuki. Rozmowa wywołała istną lawinę komentarzy .
– Żal mi pani prowadzącej, bo Ci państwo to nie mają czym się chwalić – czytamy.
Także Małgorzata Tomaszewska, mimo iż podkreślała swoją przyjaźń z Katarzyną Cichopek, pozwoliła sobie na nieco mniej optymistyczną wypowiedź, kiedy „Plotek” zapytał ją o komentarz.
– Ja sama wiem, że kiedy takie informacje gruchną jak grom z jasnego nieba, to jest po prostu trudne. W moim przypadku sprawdza się to, że związek lubi ciszę i bardzo współczuję Kasi i Maćkowi, że ich taki nigdy nie będzie – stwierdziła.
W TVP wrze? „Wszyscy muszą robić dobrą minę do złej gry”
Teraz zaś pojawiają się doniesienia, że współczucie to nie jedyna emocja, którą współpracownicy pary ukrywają pod płaszczem zachwytu. Informator „Pomponika” miał przekazać, że atmosfera za kulisami „Pytania na śniadanie” daleka jest obecnie od ideału. W studio, gdzie do tej pory panowała przyjazna atmosfera, ponoć aż wrze.
– Na korytarzach TVP aż huczy od plotek i niezadowolenia , szczególnie ze strony innych pracujących tam gwiazd […] tym razem wszyscy są zgodni — sytuacja z Kaśką i Maćkiem jest po prostu nie fair. Wszyscy spodziewali się, że dostaną jakąś naganę, a oni jeszcze zdecydowali o łączeniu się na żywo i wyreżyserowanej radości z miłości tej dwójki – czytamy.
Źródło miało przekazać, że pracownicy mają poczucie niesprawiedliwości i nie są zadowoleni z „podwójnych standardów”, podkreślony też został fakt, iż do tej pory TVP mocno stygmatyzowało wszelkie przejawy zachowań niezgodnych z duchem stacji.
– A tutaj wybucha skandal obyczajowy ze zdradą w tle i nagle wszyscy muszą robić dobrą minę do złej gry i jeszcze publicznie im ‚kibicować’ , bo przyszedł przykaz z góry, że mają grać do jednej bramki – cytuje tabloid.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
- Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
- Co dzieje się z Heniem z „Chłopaków do wzięcia”? W końcu znalazł miłość, para ma jednak dziwny problem
