W „Na dobre i na złe” grała zabawną Bożenkę. Jak dziś wygląda aktorka Edyta Jungowska?
Fani serialu „Na dobre i na złe” z pewnością pamiętają siostrę Bożenkę, która swoją energią i urokiem podbiła niejedno serce. Aktorka zniknęła z produkcji i wybrała zaskakującą ścieżkę kariery. Wiemy, jak dziś wygląda i czym zajmuje się Edyta Jungowska.
Spośród wszystkich bohaterów serialu „Na dobre i na złe” siostra Bożenka, a dokładniej Bożysława Leszczyńska-Zbieć przez lata była ulubienicą widowni. Podbiła serca swoim humorem i energią, a fani z uwagą śledzili jej romans z nieśmiałym anestezjologiem, Ruudem Van Der Graafem.
Po 12 latach na ekranie wcielająca się w tę postać Edyta Jungowska nieoczekiwanie zniknęła z produkcji. Choć później pojawiła się jeszcze, jako gość specjalny „Top model” oraz w jednym z odcinków „Ojca Mateusza”, jej kariera przybrała nieoczekiwany obrót… Niezbyt związany z aktorstwem.
Jak dziś wygląda Bożenka z „Na dobre i na złe”? Edyta Jungowska uczyniła w życiu odważny krok
Tak, jak jej postać w „Na dobre i na złe”, Elżbieta Jungowska zbudowała swoją karierę na działaniu dla innych ludzi. W 2010 roku wraz z mężem postanowiła zająć się nagrywaniem audiobooków, które w tamtym czasie nie cieszyły się zbytnią popularnością.
Gwiazda zignorowała lekceważące uwagi od niewierzących w sukces przedsięwzięcia bliskich i już od ponad dekady jest właścicielką wydawnictwa „Jung-off-ska”, poświęconego literaturze dziecięcej i młodzieżowej. Dziś na stronie gwiazdy można znaleźć audiobooki nagrywane nie tylko przez nią, ale także Piotra Fronczewskiego.
Trzeba jednak przyznać, że choć odkąd pierwszy raz zawitała na planie „Na dobre i na złe” minęło już ponad 20 lat, wydaje się, że czas się dla niej zatrzymał. Edyta Jungowska nadal wydaje się tą samą, radosną i ciepłą siostrą Bożenką, która bawiła i wzruszała widzów przed ekranami.
Warto dodać, że już wkrótce znów będziemy mogli zobaczyć aktorkę w nowej, filmowej kreacji. 27 maja swoją premierę będzie miał film familijny „Detektyw Bruno”, w którym gwiazda wcieli się w „ciocię”.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Dorota Wellman oszukała wszystkich. Zrobiła „numer stulecia”
- Edyta Górniak nie mogła opanować płaczu. W lesie ujrzała druzgocący widok. „Wielka tragedia”
- Hubertowi Urbańskiemu aż mina zrzedła. Kłopotliwe pytanie w „Milionerach” o klasyczny węzeł
Źródło: Viva!
