Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Uzależnienie wyniszczało ją przez lata, Agnieszka Osiecka do ostatnich dni nie przyznała się, że umiera. „Musiała bardzo cierpieć”
Michał Fitz
Michał Fitz 08.10.2022 23:15

Uzależnienie wyniszczało ją przez lata, Agnieszka Osiecka do ostatnich dni nie przyznała się, że umiera. „Musiała bardzo cierpieć”

Agnieszka Osiecka
fot. kadr z reportażu „Agnieszka Osiecka. Ściąga z mojego życia”

Agnieszka Osiecka pozostawiła po sobie wybitną twórczość. Niejeden artysta może jej pozazdrościć kariery, ale już życia prywatnego niekoniecznie. To było nowiem okupione nieszczęśliwymi miłościami, a także poważnym uzależnieniem i chorobą.

Pomimo tego Osiecka do końca nie traciła pogody ducha. Wręcz przeciwnie, od momentu diagnozy starała się żyć jeszcze intensywniej. Nie pozwalała bliskim odczuć, że coś jest z nią nie tak.

Agnieszka Osiecka – dorobek

Agnieszka Osiecka była wybitną poetką i autorką tekstów do wielu kultowych piosenek. To ona odpowiadała za największe hity Maryli Rodowicz, na przykład „Niech żyje bal” czy „Małgośka”. Napisała także tekst do „Zielono mi” oraz „A ja wolę moją mamę”. Szacuje się, że na przestrzeni całej kariery stworzyła około 2000 tysięcy tekstów piosenek.

Pisała jednak nie tylko to. Choć wiersze i piosenki były jej ulubioną formą wyrazu, decydowała się czasem także na opowiadania czy całe książki fabularne. W swoim dorobku ma również sztuki teatralne.

Za dziedzictwo kulturowe, które po sobie pozostawiła, została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi. Pośmiertnie dostała za to Gwiazdę Orderu Odrodzenia Polski.

Agnieszka Osiecka – uzależnienie

Wielu artystów ze względu na swoją nadmierną wrażliwość ucieka do używek i tak było też w przypadku Osieckiej. Ta lubowała się w alkoholu, głównie w wódce. Nawet w trakcie wyjść do kawiarni na kawę potrafiła się w międzyczasie raczyć kieliszkiem czystej.

Według zeznań jej znajomych i sąsiadów w pewnym momencie w jej mieszkaniu na Saskiej Kępie trwał ciągły bal. Tylko towarzystwo się zmieniało, ale obecność alkoholu była niezmienna.

Nawet w zaawansowanym stadium swojej choroby Osiecka nie była w stanie odpuścić alkoholu. Jak wspominali jej znajomi, piła wówczas szampana rozcieńczonego z wodą. Czysta wódka mogłaby się okazać zbyt szkodliwa, więc artystka radziła sobie takim zamiennikiem.

Agnieszka Osiecka – choroba i śmierć

W 1996 roku u Osieckiej zdiagnozowano raka jelita grubego. Można przypuszczać, że miał on bezpośredni związek z wieloletnią chorobą alkoholową. Wykryto go u artystki w zaawansowanym stadium, gdy ta mocno odczuwała już jego skutki.

Maryla Rodowicz, która z Osiecką utrzymywała bliską relację, wspominała po latach, że w ostatnich dniach życia artystka wyglądała już na naprawdę cierpiącą. Siedziała skulona i wydawała z siebie ciche jęki. Mimo to trudno było jej wprost powiedzieć, że cierpi, jakby nie chciała przerzucać swoich trosk na innych.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
  2. Paulina Smaszcz-Kurzajewska zareagowała na związek Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Zrobiło się niemiło
  3. Wielka radość w rodzinie Cugowskich. Piotr Cugowski ma powód do świętowania

Źródło: Plejada, Viva!