Czy urzędy powinny być otwarte dłużej i w weekendy?
Godziny otwarcia placówek urzędowych zawsze były powodem do dyskusji. Nawet godziny od 7.00 do 15.00 czy od 8.00 do 16.00 zyskały miano godzin urzędowych. Czy warto więc zmieniać tę tradycję? Czy zmiana spodobałaby się samym pracującym urzędnikom?
Urzędy – czy powinny być dłużej otwarte? Załatwienie czegokolwiek jest dla wielu Polaków bardzo problematyczne. Przez to, że placówki są otwarte do godziny 16.00, 15.00, a nawet krócej wielu z nas musi zwalniać się z pracy, albo w ogóle wziąć dzień wolny, modląc się, by udało się załatwić wszystko w jeden dzień. A może placówki powinny być także czynne w weekend?
Urzędy – godziny otwarcia
Choć modyfikacje w tej kwestii zdają się niemożliwe, należy wziąć pod uwagę fakt, że świat wokół nas intensywnie się zmienia. Godziny pracy wcale nie są już takie oczywiste. Potrzebujemy załatwiać swoje sprawy w różnych godzinach dnia. Prawdopodobnie krótko otwarte urzędy wpływają na wydłużenie się sprawy.
Zmiana w godzinach otwarcia miałaby więc mieć jeden zasadniczy powód: rozładunek kolejek i umożliwienie większej ilości osób załatwienia sprawy w tym samym dniu, w którym się zgłosili. Przez ograniczone godziny pracy urzędu, jeden wniosek, który z konieczności musi przejść przez kilka par rąk, może zostać rozpatrzony nawet po kilku dniach.
Zmiana godzin pracy urzędu – co powiedzieliby urzędnicy?
A jak na zmianę godzin pracy zapatrywaliby się sami pracownicy placówek? Trudno spodziewać się, by zareagowali entuzjazmem, normowane godziny pracy są przecież niezwykłą wygodą. Pojawienie się wydłużonych godzin pracy wiązałoby się na przykład z pracą na zmiany, a za tym nie każdy zespół pracowników przepada.
Choć, być może, pojawiłyby się głosy dotyczące pozytywnego wpływu takiego rozwiązania na przebieg pracy. By załatwić sprawę interesanta, potrzebna jest współpraca pomiędzy kilkoma działami, skrócone godziny pracy mogą znacznie wydłużać sam proces. Pytanie brzmi, czy fakt ten przeszkadza samym urzędnikom, czy raczej przywykli już do przyklejonej im łatki, osób powolnych i niezaangażowanych, co w ogóle im nie przeszkadza.
Jedno jest pewne, polskie urzędy powinny iść z duchem czasu, w zasadzie już z nim idą, umożliwiając załatwianie sprawy choćby przez internet. A skoro przez internet, to po co wydłużać ich pracę? Co myślicie?