Urszula Dudziak o partnerze: „Seks jest nieodłączną częścią naszego szczęśliwego związku”

28 stycznia 2019

Urszula Dudziak to kobieta pełna energii. Nie ma dla niej tematów tabu, regularnie udziela wywiadów i chętnie mówi o swoim partnerze. Nie tylko wspomina o tym, że nie tylko w jej wieku można się jeszcze zakochać, ale i być aktywnym seksualnie. 75-letnia artystka nie wstydzi się przyznać, że ”seks jest nieodłączoną częścią” jej związku.

Czy ktoś w naszym kraju nie kojarzy Urszuli Dudziak? Chyba tylko najmłodsi. Autorka przeboju Papaya (zwanych przez wielu po prostu ”tururu”) przeżywa swoją drugą młodość. Udziela wielu wywiadów, pojawia się na okładkach gazet i w reklamach, i bez skrępowania o miłości, do której przez wiele lat nie miała szczęścia. Teraz jednak w jej życiu pojawił się ktoś szczególny. Piosenkarka bez skrępowania przyznała, że ich życie seksualne jest równie udane, jak to uczuciowe.

Kim jest partner Urszuli Dudziak? Ile ma lat?

Bogdan Tłomiński jest kapitanem żeglugi. Jest kilka lat młodszy od artystki – ma 67 lat. Para jest ze sobą już od kilku lat. Jak opowiadają Urszula Dudziak i jej partner w wywiadzie dla Vivy, w ich związku układa się bardzo dobrze, i wiek nie ma tu wielkiego znaczenia, bo para chce po prostu korzystać z życia. Tak Bogdan Tłomiński odpowiada na pytanie dziennikarki magazynu, gdy ta pyta parę, czy myślą o upływie czasy, który nam został:

– Nie. Będzie, co los chce. Ważne, że dbamy o siebie, zdrowie, nie jemy byle czego. Staramy się żyć mądrze, ekologicznie. Zwracamy się ku wartościom duchowym, nie materialnym. Wierzymy, że przed nami dużo lat aktywnego życia.

Artystka ma za sobą szereg nieudanych związków, w tym małżeństwo z szwedzkim kapitanem Benghtem Dahllofem, które nie przetrwało zasadniczej próby — choroby nowotworowej piosenkarki. Pierwsze małżeństwo z muzykiem jazzowym Michałem Urbaniakiem zakończyło się rozwodem, gdy ten odszedł do innej kobiety. Związek z pisarzem Kosińskim zakończyła jego samobójcza śmierć.

Urszula Dudziak o swoim związku: Kochamy seks

Artystka przypomina, że związek dojrzałych osób może mieć też wymiar fizyczny i nie należy się tego wstydzić.

– Kochamy seks i jest on nieodłączną częścią naszego szczęśliwego związku. Jest dużo takich par, tylko ludzie wstydzą się o tym mówić — wyjaśnia. Bo jak to? Ma 75 lat i uprawia seks? Nie wypada. Ale ja cały czas mówię, że nie wypada mówić słów „nie wypada”. Przecież to piękne mieć seks z osobą, którą się kocha i szanuje. Jestem za tym, żeby burzyć stereotyp, który jest niesprawiedliwy i krzywdzący — mówi piosenkarka magazynowi Viva!.