Uczestnik „Milionerów” wykorzystał 2 koła ratunkowe na pierwsze pytanie i odpadł z gry

Uczestnik Milionerów odpadł po pierwszym pytaniu

Aby przedostać się do gry o milion złotych, wcześniej należy zwyciężyć w tzw. grze „kto pierwszy ten lepszy”, w której zadaniem jest jak najszybsze uporządkowanie lub przypasowanie rzeczy, bądź czegoś innego do pasujących odpowiedzi. Wielu telewidzom może się to wydawać proste, jednak siedząc na fotelu uczestnika sprawa nabiera powagi.

W jednym z ostatnich odcinków kultowego teleturnieju miała miejsce niecodzienna sytuacja. Jeden z uczestników, Jakub Kulik pewnie zwyciężył w eliminacjach i zasiadł vis-a-vis Huberta Urbańskiego, by zawalczyć o milion złotych. Warto przypomnieć, że do tej pory udało się to jedynie trzem osobom w Polsce.

Siadając na fotelu w studio Milionerów trzeba być przygotowanym na wszystko, również na ewentualną bardzo szybką porażkę. Jakub Kulik pierwotnie usłyszał pytanie o treści: „ Popularne określenie wiek balzakowski odnosi się do: A. datowania skamielin, B. wieku samego Balzaka, C. wieku kobiet, D. dojrzewania koniaku?”

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Pytanie okazało się na tyle trudne dla uczestnika, że postanowił nie ryzykować i wykorzystać pierwsze koło ratunkowe o treści „zamiana pytania”, które na czas pandemii koronawirusa zastąpiło „pytanie do publiczności”.

Zamienione pytanie brzmiało: „I ostrzy, i klepie się: A. klepki B. kosy C. kosarze D. kleparzy?” . Niestety i w tym przypadku nie było najlepiej. Gracz po ujrzeniu pytań i odpowiedzi zdecydował się wykorzystać następne koło ratunkowe, tym razem „pół na pół”.

Komputer odrzucił dwie błędne odpowiedzi C. i D. Po chwilowym namyśle Jakub Kulik zdecydował się zaznaczyć odpowiedź A., co okazało się błędem. Poprawna odpowiedź to B. kosy. Musiał się pogodzić z szybką porażką, jednak nie wolno osądzać gracza, gdyż nie każdy może posiadać taką wiedzę. To nie pierwsza wpadka w tymże teleturnieju .

Zasady Milionerów

Milionerzy po raz pierwszy pojawili się w Polsce w 1999 roku i od tamtej pory zasady teleturnieju pozostają niezmienne i proste do zrozumienia. W walce o milion złotych uczestnik mierzy się z dwunastoma pytaniami.

Po drodze pojawiają się dwa pytania o gwarantowaną sumę pieniędzy: 1 i 40 tys. złotych. Do dyspozycji ma trzy koła ratunkowe: „pół na pół”, „telefon do przyjaciela” i „zamiana pytania”. Warto zaznaczyć, że może również zrezygnować z gry i wziąć kwotę, do której dotarł. Często się zdarza, że uczestnicy kończą grę na bardzo prostych pytaniach .

Artykuły polecane przez Redakcję Lelum:

• Do internetu trafiły cenniki kościelne. Wiadomo, ile trzeba zapłacić za chrzest, ślub, pogrzeb i intencje mszalne
• Zdjęcie Oli Kwaśniewskiej z mężem jest hitem internetu
• Luzowanie obostrzeń. W tym tygodniu rząd przedstawi plan

Źródło: film.interia.pl