Uczestniczka „Sanatorium miłości” zdradziła, ile zarabiają seniorzy za udział w programie
Niedawno zakończył się czwarty sezon „Sanatorium Miłości”. Wiadomo, że niektórzy uczestnicy wyjechali do domów bogatsi o przyjaciół, a nawet o ukochanych. Jak się okazuje, nie tylko o te kwestie, ponieważ kuracjusze dostali też wynagrodzenie. Jak duże?
Można to wnioskować na podstawie słów Iwony Mazurkiewicz, bohaterki pierwszej edycji programu i tego, co ustaliły media.
Ile zarobili uczestnicy „Sanatorium Miłości”?
Wspomniana wyżej kuracjuszka udzieliła bowiem wywiadu dla serwisu „Pomponik”, w którym zdradziła, że uczestnicy faktycznie otrzymują od producentów zapłatę za swój udział show. Zaznaczyła jednak, że są to symboliczne pieniądze i trudno mówić o wielkim wzbogaceniu się na programie.
Media zaczęły później dociekać u źródła, ile seniorzy zarabiają, ale potwierdzonej informacji na ten temat nie otrzymano. Ustalono natomiast nieoficjalnie, że wynagrodzenie za udział w programie to około półtora tysiąca złotych. Faktycznie nie są to ogromne fundusze, ale niektórym seniorom naprawdę mogły zrobić różnicę.
Poza miłością i drobnym wynagrodzeniem kuracjusze zyskują w programie jeszcze popularność, z której w niektórych przypadkach chętnie korzystają. Dobrym przykładem jest chociażby Anna Ziemba, uczestniczka ostatniej edycji, która utrzymuje stały kontakt ze swoimi fanami za pomocą Facebooka.
Absolutnie nie zachowuje się przy tym jak rasowa influencerka, a jedynie kontynuuje szczerą i niewymuszoną relację z widzami. Pomaga im, ponieważ przedstawia na krótkich filmikach ćwiczenia, dzięki którym sama ma zgrabne ciało pomimo swojego wieku .
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Koncert „Dla Ciebie, mamo”. Na scenie padły poruszające słowa o Ukrainie, polały się łzy.
- Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
- Używasz perfum? O jednej rzeczy możesz nie mieć pojęcia, zdumiewające informacje
- „Lepiej, żeby prawda nie ujrzała światła dziennego”. Hakiel zamieścił tajemniczy wpis ws. rozstania z Cichopek
