TVP wydało oświadczenie ws. Cichopek i Kurzajewskiego. Otwarcie powiedzieli, co dalej z ich współpracą w telewizji
Kilka dni temu Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili swój związek, o którym plotkowano od miesięcy. Zrobili to najpierw w mediach społecznościowych, ale już następnego ranka opowiedzieli o swoim uczuciu w trakcie łączenia ze studiem „Pytania na śniadanie”. No właśnie, czy ich relacja będzie miała jakiś wpływ na pracę w tym programie?
Już kilka miesięcy temu, gdy o ich związku jedynie plotkowano, pojawiały się sugestie, że producenci mogą rozdzielić ich jako prowadzących. Czy więc zamierzają zrobić to teraz, gdy już wszystko jest jasne? TVP jasno się na ten temat wyraziło, wysyłając komunikat do „Wirtualnych Mediów”.
Oświadczenie TVP w sprawie Kasi Cichopek i Maćka Kurzajewskiego
Biorąc pod uwagę fakt, że producenci „Pytania na śniadanie” specjalnie zaplanowali ogłoszenie nowego etapu w życiu Kasi i Maćka na antenie, można było przypuszczać, że nie zamierzają z nich rezygnować. Wydane właśnie przez stację oświadczenie tylko to potwierdza.
— W związku z tym, że pomiędzy Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim nie ma zależności służbowych, a wydania, które prowadzą, widzowie chętnie oglądają, nie ma powodu, aby z racji ich prywatnej relacji to zmieniać — czytamy w komunikacie.
Trudno się zresztą dziwić takiej decyzji. Oficjalnie potwierdzona relacja może tylko bardziej przyciągnąć do stacji fanów Maćka i Kasi. Wątpliwe, by „Pytanie na śniadanie” straciło na zatrzymaniu ich. Najbliższe wydanie z nimi w roli głównej odbędzie się już 19 października.
Kasia Cichopek reaguje na medialne plotki
Od momentu ogłoszenia ich relacji Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski stali się w zasadzie medialnym tematem numer jeden. Ich związek chętnie komentują też internauci. Przy czym ich fani oraz znajomi z pracy cieszą się ich szczęściem, to w sieci pojawiło się też mnóstwo krytyki na ich temat. Zarzucano im rozbicie dwóch rodzin i niepotrzebną grę pod publiczkę przez ostatnie miesiące.
Kasia Cichopek, która wciąż przebywa na urlopie, postanowiła w nieco ironiczny sposób odnieść się do całego medialnego zamieszania i głosów krytyki. Zamieściła zdjęcie, na którym widać, jak unosi się z gazetą na Morzu Martwym. Jego opis wiele sugeruje.
– No, nie mogę uwierzyć w to co czytam… – skwitowała wymownie aktorka.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: Wirtualne Media/ Jastrząb Post