— Lech Wałęsa powiedział mi kiedyś, że pokonałem Pewex — czytamy.
Wtedy przyszła moda na lalki Barbie, które były pożądane przez niemal wszystkie dziewczynki na świecie. Krzysztof Szewczyk na początku magazynował je w dwupokojowym mieszkaniu przy ulicy Marszałkowskiej. Wspomina, że oprócz lalek było tam również pełno niepożądanych… prusaków.
— Przynosiłem je potem do swojego domu. Chowały się w mojej teczce i sprytnie zmieniały lokal — powiedział.
Czy Krzysztof Szewczyk wróci do TVP?
Jak wiadomo dziennikarz już od kilku lat nie współpracuje z Telewizją Polską. Zrezygnował również z prowadzenia programu Pogodni panowie , który redagował razem z Wojciechem Pijarowskim. Mogliśmy ich wtedy usłyszeć na antenie Radia Pogoda.
Pytany o to, czy czasami tęskni do pracy w mediach twierdzi, że tak naprawdę cały czas czeka na odpowiedni moment, aby do tego wrócić.
— Mam parę pomysłów na duże formaty, ale za wcześnie, żeby o nich mówić — zdradza, dodając, że na jego powrót do telewizji na pewno przyjdzie jeszcze czas.
Obecnie jego spółka należy do jednej z największych dystrybutorów kosmetyków większości światowych marek. Firma Krzysztofa Szewczyka ma przedstawicielstwa handlowe w 12 największych polskich miastach i zaopatruje sklepy dużych sieci perfumeryjnych i drogeryjnych.
Chcielibyście, żeby wrócił na ekrany?
Zobacz zdjęcia:
Był prawdziwą legendą TVP.
Jednak całkowicie porzucił pracę w mediach i skupia się na własnej firmie. Razem z Wojciechem Pijanowskim (od lewej) prowadził program radiowy Pogodni Panowie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Marta Kaczyńska podzieliła się radosną nowiną. Gratulacje płyną z całej Polski
- Michał Szpak w końcu pokazał swojego ojca. Fanom aż opadły szczęki
- Myślisz, ze to polska tradycja? Wielka bzdura, wymyślili ją komuniści
Źródło: Książka Ludzkie gadanie. Życie. Rock and roll i inne nałogi