Tragiczny wypadek w polskiej miejscowości. Nie żyje dwóch kierowców i dwoje dzieci
Dramatyczne wieści spod Grębiszewa – na drodze krajowej nr 50 doszło do straszliwego wypadku. Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci.
- Tragiczny wypadek pod Grębiszewem w województwie mazowieckim
- Doszło do czołowego zderzenia tira z samochodem osobowym
- Zmarły 4 osoby, w tym dwójka małych dzieci
Od południa jest zablokowana w obu kierunkach droga krajowa nr 50. W okolicach Mińska Mazowieckiego doszło do śmiertelnego wypadku. Tir zderzył się z samochodem, którym podróżowała rodzina z dwójką dzieci.
Tragiczny wypadek na drodze krajowej
Tragiczne wieści z drogi pod Grębiszewem. W poniedziałkowe południe doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego zablokowano całą krajową drogę nr 50 w obu kierunkach. Policjanci organizują objazdy.
Doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z tirem. Na 207 kilometrze drogi krajowej tir z kruszywem zderzył się z samochodem, w którym jechała rodzina. Do wypadku doszło na prostej drodze, w słoneczny dzień.
W osobówce podróżowała rodzina z dwójką małych dzieci – 8-letni chłopiec i około 5-letnia dziewczynka. Strażacy próbują dostać się do samochodu by ustalić, czy podróżował nim ktoś jeszcze. W tirze przebywał jedynie kierowca.
Do wypadku miało dojść za sprawą kierowcy samochodu osobowego. Policja podaje, że niespodziewanie toyota, którą podróżowała rodzina miała zjechać na przeciwny pas ruchu. Wtedy doszło do czołowego zderzenia z tirem.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Dzieci ofiarami wypadku pod Grębiszewem
Niestety wypadek obfitował w ofiary śmiertelne. Zmarli obaj kierowcy, także dwójka dzieci nie przeżyła zderzenia. Jedynie matka dzieci przeżyła wypadek, została przetransportowana śmigłowcem LPR do najbliższego szpitala. Nie wiadomo w jakim jest stanie.
Trwa akcja ratunkowa, droga krajowa nr 50 jest zablokowana w obu kierunkach. Blokada ma potrwać kilka godzin. Sytuacja na drodze wygląda dramatycznie – tir wylądował w rowie, strażacy próbują go wydostać.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Na motocyklu zobaczono mężczyznę podobnego do Jaworka. Interweniowała policja
- Znaleźli ciało podejrzanego. Okazało się, że zmarł niedługo po tragedii, właśnie podano przyczynę jego śmierci
- We wtorek pogrzeb ofiar Jacka Jaworka. Gdzie ukrywa się poszukiwany?
Źródło: Radiozet